AAA

Kapitał intelektualny szkoły wyższej z perspektywy studentów

Jan Fazlagić

Wprowadzenie

Kapitał intelektualny uczelni jest podstawowym zasobem niematerialnym szkoły, jest też (lub powinien być) efektem jej funkcjonowania. Zróżnicowanie definicji kapitału intelektualnego, jakie można zaobserwować w literaturze przedmiotu, wynika przede wszystkim z faktu, że są one formułowane przez przedstawicieli różnych zawodów i dyscyplin wiedzy. Najogólniej kapitał intelektualny to informacja i wiedza wykorzystane przez firmę w celu stworzenia wartości lub też zasoby wiedzy osobistej należące do organizacji. W opracowaniu omówione zostały uwarunkowania związane z pomiarem kapitału intelektualnego szkół wyższych. Artykuł koncentruje się tylko na jednym z elementów kapitału intelektualnego szkoły wyższej i prezentuje wyniki badań empirycznych przeprowadzonych przez autora na próbie studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. „Kapitał intelektualny” to pojęcie niezwykle mało precyzyjne - nawet jak na standardy nauk o organizacji i zarządzaniu. Wszelkie próby jego zdefiniowania za pomocą „twardych” mierników takich, jak wskaźnik Q Tobina (różnica pomiędzy wartością księgową a wartością rynkową) są skazane na niepowodzenie. Pod koniec lat 90. XX wieku wiązano wielkie nadzieje z perspektywami, jakie otwierały się przed pomiarem kapitału intelektualnego. Pokusa zmierzenia kapitału intelektualnego jest wielka - wszak na odkrywcę uniwersalnej metody wiarygodnego i rzetelnego dokonywania tego czeka nagroda w postaci sławy w środowisku naukowym i strumienia intratnych zleceń na usługi doradcze, płynących z całego świata. Obecnie, w roku 2012, można powiedzieć, że zapał związany z pomiarem kapitału intelektualnego, jaki obserwowaliśmy 10 lat temu, prawdopodobnie bezpowrotnie minął. Zdaniem autora jedyną szansą na wypracowanie metody takiego pomiaru jest prowadzenie wielu równoległych badań, często przyczynkowych (a nie o znaczeniu przełomowym). Jak już wielokrotnie dowiedli psychologowie twórczości, ilość rodzi jakość1. Podobną drogę (od ilości do jakości) przebyła np. chemia w XIX wieku. Wówczas także sukcesy takich naukowców jak Marie Curie-Skłodowska wynikały z wytrwałości i wiary w to, że poznanie prawdy jest możliwe. Dlatego przedstawiona w niniejszym opracowaniu metoda badawcza oraz wyniki badań należy traktować nie tylko jako przyczynkowy wkład w rozwój wiedzy naukowej, ale także jako zachętę dla innych naukowców do prowadzenia badań w tym zakresie. Tylko jeśli świat nauki podejmie intensywne prace nad pomiarem kapitału intelektualnego, możliwe jest poczynienie istotnych postępów poznawczych w tym zakresie. Tych postępów od około 10 lat nie widać.

Istota kapitału intelektualnego uczelni

Zróżnicowanie definicji kapitału intelektualnego, jakie można zaobserwować w literaturze przedmiotu, wynika przede wszystkim z faktu, że definicje te są sformułowane przez przedstawicieli różnych zawodów i dyscyplin wiedzy (tabela 1). Wśród alternatywnych wobec „kapitał intelektualnego” określeń w literaturze przedmiotu pojawiają się takie sformułowania, jak:

  • aktywa wiedzy (knowledge asstes),
  • wartości niematerialne (intangibles),
  • aktywa intelektualne (intellectual assets).
Żadne z tych określeń nie oddaje jednak w pełni istoty tego zagadnienia - każde z nich zawiera w sobie niedoskonałości i nieścisłości. Na przykład w przedsiębiorstwach przemysłowych, a więc niekojarzonych w pierwszej kolejności z gospodarką opartą na wiedzy, zaawansowana technologicznie linia produkcyjna w fabryce mikroprocesorów jest „składnikiem aktywów wiedzy” - co prawda materialnym, lecz jednocześnie „intelektualnym” ze względu na zaawansowaną wiedzę, jaka była potrzebna do stworzenia tej linii. Innym przykładem jest oświata: tutaj obserwujemy ekspansję technologii informatycznych w szkołach, co może wywołać (niesłuszne) wrażenie, że „wiedzochłonność” systemu edukacji jest skorelowana z liczbą urządzeń elektronicznych dostępnych dla ucznia. Jak to wielokrotnie potwierdzono, jakość edukacji jest najsilniej skorelowana z jakością pracy nauczyciela2, a nie np. liczbą tablic interaktywnych bądź e-booków w szkołach.

Tabela 1. Rozumienie pojęcia „kapitał intelektualny” ze względu na dyscyplinę wiedzy lub grupę zawodową
Perspektywa rozumienia pojęcia „kapitał intelektualny” Grupa zawodowa, dla której dana perspektywa jest najbardziej typowa Definicje kapitału intelektualnego Charakterystyczne dla danej perspektywy atrybuty bądź elementy kapitału intelektualnego
Perspektywa menedżerska prezes zarządu (CEO), profesor zarządzania, przedsiębiorca Wiedza pracowników, skumulowane doświadczenie, kultura organizacyjna, relacje wewnątrz firmy oraz z jej otoczeniem, reputacja, siła marki i umiejętności zawodowe pracowników służące uzyskiwaniu przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstwa na rynku dzięki posiadanym zasobom3.
Wiedza będąca w dyspozycji firmy, która może być zamieniona na zyski4.
•  marka,
•  relacje z otoczeniem
Perspektywa rynków finansowych analityk finansowy, prezes funduszu inwestycyjnego, bankowiec Różnica pomiędzy wartością rynkową a wartością księgową przedsiębiorstwa5.
Potencjał do generowania zysków wynikający z posiadanych zasobów niematerialnych6.
•  rating przedsiębiorstwa,
•  ceny transakcji rynkowych przedsiębiorstw dotyczących podobnych do wycenianego,
•  opinie analityków
Perspektywa księgowego główny księgowy, przedstawiciele agencji regulujących rynek finansowy, takich jak bank centralny, Komicja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów Różnica pomiędzy wartością rynkową a wartością księgową przedsiębiorstwa Aktywa nieuwzględniane w bilansie przedsiębiorstwa, które mają znaczący wpływ na jego wartość.
„Goodwill” - w rachunkowości wartość firmy jest terminem określającym tę część wartości przedsiębiorstwa, która nie wynika bezpośrednio z wyceny jego aktywów netto. Goodwill powstaje jedynie w przypadku przejęć i jest terminem wykazywanym w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym7.
•  wartość przedsiębiorstwa,
•  kwestia amortyzacji nakładów na kapitał intelektualny,
•  kwestia księgowania strat z inwestycji w kapitał intelektualny
Perspektywa strategiczna CEO, profesorowie zarządzania, Zdolność do transformacji wiedzy, jaką dysponuje przedsiębiorstwo, w aktywa zdolne do tworzenia pozytywnych przepływów pieniężnych. •  dylematy związane z wyborem strategii inwestycyjnej,
•  kaskadowanie strategii na poszczególne obszary funkcjonowania przedsiębiorstwa,
•  poszukiwanie mierników efektywności kapitału intelektualnego

Źródło: opracowanie własne

Hubert Onge, pisząc o aktywach niematerialnych organizacji, posługuje się terminem „kapitał wiedzy” (knowledge capital) ze względu na przekonanie, że takie określenie jest bardziej przyjazne dla pracowników niż „kapitał intelektualny”8. Z kolei zdaniem D.A. Kleina i L. Prusaka kapitał intelektualny to materia intelektualna, która została poddana formalizacji, zachowana na potrzeby organizacji (captured) i wykorzystana, aby stworzyć aktywa o wyższej wartości9. W firmie Skandia kapitał intelektualny zdefiniowano natomiast jako skumulowaną wartość inwestycji w szkolenia pracowników, kompetencje i przyszłość10.

Kapitał intelektualny to informacja i wiedza wykorzystana przez firmę w celu stworzenia wartości11 lub też zasoby wiedzy osobistej należące do organizacji12. Kapitał intelektualny organizacji odnosi się ściśle do jej sprawności w wykorzystaniu zasobów osobistych własnych pracowników, uzyskiwaniu efektów synergii dzięki elementom struktury wewnętrznej firmy oraz kreowaniu nowych i wykorzystywaniu istniejących szans w otoczeniu organizacji, tj. jej strukturze zewnętrznej. W warunkach dużej zmienności otoczenia wartość kapitału intelektualnego znajduje się w stanie równowagi nietrwałej. W związku z tym kapitał intelektualny może być zarówno „mieczem”, służąc do zwiększania wartości organizacji, jak i „tarczą”, służąc do zapobiegania spadkowi jej wartości.

Z wywiadów pogłębionych przeprowadzonych w grudniu 2011 r. z wykładowcami niepublicznych szkół wyższych w Poznaniu (n=8) wynika, że:
  1. pojęcie „kapitał intelektualny” jest rozumiane na kilka sposobów - może oznaczać:
    • pracowników uczelni (kadrę), studentów i kulturę organizacyjną,
    • kwalifikacje, wiedzę i osiągnięcia naukowo-dydaktyczne pracowników,
    • sumę kapitału ludzkiego, organizacyjnego i społecznego uczelni,
    • rozwiązania systemowe (sposób zarządzania, optymalizacja efektów),
  2. respondenci jako najistotniejsze składniki kapitału intelektualnego uczelni wymieniali:
    • przywództwo, wizję władzy,
    • rozwiązania systemowe,
    • strategię,
    • pracowników i ich wiedzę,
    • rozpoznawalność uczelni na zewnątrz,
    • reputację wśród uczelni prywatnych,
    • „lokalizację” (umiejscowienie w dogodnym miejscu na mapie miasta Poznania).
W środowisku akademickim brakuje pewnej dyscypliny myślenia o kapitale intelektualnym. Można tę dyscyplinę wprowadzić, wykorzystując na przykład model zaproponowany przez szwedzkiego badacza Karla-Erika Sveiby’ego. Spopularyzował on koncepcję podziału kapitału intelektualnego na trzy elementy:
  • kompetencje indywidualne (kapitał ludzki),
  • strukturę wewnętrzną
  • strukturę zewnętrzną13.
Sveiby podkreśla znaczenie sekwencji powstawania tych trzech elementów: kompetencje indywidualne są reprezentowane przez „kreatywny rdzeń” - profesjonalistów w danym zawodzie (prawników, dziennikarzy, lekarzy - czy w przypadku instytucji edukacyjnej - nauczycieli). Wokół tych kompetencji indywidualnych narasta struktura wewnętrzna, do której - oprócz takich elementów jak systemy informatyczne, kultura organizacyjna, struktura organizacyjna - zalicza także personel pomocniczo-administracyjny. W strukturze zewnętrznej odnajdziemy z kolei - oprócz klientów (w przypadku szkoły wyższej będą to przede wszystkim studenci) - także konkurentów (z którymi organizacja współpracuje na zasadach co-opetition14, dostawców usług, wpływowe instytucje, absolwentów). Z pewnością do elementów kapitału intelektualnego uczelni należy zaliczyć także pracodawców, którzy są beneficjentami efektów kształcenia, a także (potencjalnymi) współautorami czy nawet współrealizatorami programów nauczania (zajęcia z praktykami prowadzone na uczelniach, staże w przedsiębiorstwach). Przedsiębiorstwa mogą być także partnerami realizacji badań naukowych wraz z uczelniami15.

Niniejsze opracowanie koncentruje się tylko na jednym z elementów struktury zewnętrznej: na studentach, którzy korzystają w trakcie badania z usług uczelni i są członkami społeczności akademickiej. Wpływ pozostałych wymienionych elementów struktury zewnętrznej na kapitał intelektualny uczelni wymaga osobnych badań pogłębionych. Chodzi na przykład o wpływ kompetencji indywidualnych (kapitału ludzkiego) na kapitał intelektualny (a więc np. pytanie, czy posiadanie wybitnych profesorów w kadrze uczelni rzeczywiście daje wymierne efekty nauczania).

Pomiar kapitału intelektualnego uczelni z perspektywy studentów

Studenci od zawsze byli częścią wspólnoty akademickiej i nie ulega wątpliwości, że stanowią oni część kapitału uczelni - kapitału intelektualnego. Jednak ich rola w tworzeniu kapitału intelektualnego nie jest oczywista. Z jednej strony są oni współtwórcami tego kapitału, bowiem nawiązując relacje z nauczycielami, tworzą nową wiedzę (np. studenci studiów doktoranckich są zaangażowani w badania naukowe prowadzone na uczelni). Z drugiej strony są „klientami uniwersytetu”, finansując go i stanowiąc grupę, która decyduje o egzystencji szkół wyższych. Z tego powodu pojawiają się napięcia pomiędzy dwoma celami: zapewnieniem wysokiej jakości nauczania, co oznacza eliminację z procesu nauczania studentów niewystarczająco zdolnych czy pracowitych, oraz zapewnieniem uczelni egzystencji, co bez studentów nie jest możliwe.

Prezentowane badanie ankietowe zrealizowano w ciągu siedmiu tygodni od końca listopada 2011 r. do początku stycznia 2012 r. wśród studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Celem badania ankietowego było poznanie opinii osób studiujących na temat wagi poszczególnych wyróżników uczelni, które są także atrybutami jej kapitału intelektualnego.

W ankiecie wzięły udział 484 osoby, z czego większość (61,36 proc.) stanowiły kobiety; 75 proc. ankietowanych było uczestnikami studiów licencjackich, a 25 proc. studiów magisterskich. 225 osób było studentami pierwszego roku studiów I stopnia, co stanowiło 46,49 proc. wszystkich, którzy zechcieli wziąć udział w badaniach. Biorąc pod uwagę wszystkie osoby, które odpowiedziały na ankietę, najwięcej było studentów zarządzania - 39,88 proc., w następnej kolejności studentów ekonomii - 32,85 proc., a dalej - gospodarki międzynarodowej - 15,5 proc., najmniej - studentów towaroznawstwa - 11,78 procent.

W podziale ze względu na miejsce zamieszkania studenci tworzyli podobne liczebnie grupy. 35,33 procent odpowiadających było zameldowanych poza województwem wielkopolskim, 33,06 proc. w Poznaniu lub w powiecie poznańskim, a 31,61 proc. w województwie wielkopolskim poza powiatem poznańskim. Patrząc na te dane, można wnioskować, że to nie bliskość UEP decydowała o wyborze tej uczelni. Można też stwierdzić, że jest ona znana również poza województwem wielkopolskim. Jest to o tyle istotne, że odsetek studentów spoza województwa wielkopolskiego jest relatywnie niewielki i wynosi około 20 proc., ponadto gros studentów spoza Wielkopolski stanowią mieszkańcy województw ościennych - przede wszystkim zachodniopomorskiego i dolnośląskiego. Z tego też względu można wysnuć wniosek, że Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu nie jest tak silnym konkurentem dla SGH, jak by to wynikało z pozycji tych dwóch uczelni w rankingach szkół wyższych.

W pytaniu pierwszym studenci zostali poproszeni o wskazanie, jakie atrybuty musiałaby posiadać inna niż UEP uczelnia, aby podjęli oni decyzję o rezygnacji ze studiów i zmianie szkoły (przy założeniu, że ta hipotetyczna „lepsza” placówka byłaby zlokalizowana w pobliżu istniejącej). Najwięcej studentów wskazało prestiż dyplomu alternatywnej uczelni (187 odpowiedzi - 21,06 proc. wszystkich odpowiedzi), drugie miejsce zajęły większe możliwości zdobycia praktycznych certyfikatów i uprawnień zawodowych (161 odpowiedzi - 18,31 proc. wszystkich odpowiedzi), a trzecie - większe możliwości obcowania z praktykami biznesu (125 odpowiedzi - 14,08 proc. wszystkich odpowiedzi). Te trzy opcje stanowią razem ponad połowę wszystkich odpowiedzi (53,27 proc.). Na dalekich miejscach pod względem liczby głosów znalazły się natomiast takie atrybuty jak atmosfera studiowania, wiedza, dobra kadra. Wydaje się zatem, że najistotniejszą motywacją obecnie studiujących osób jest chęć znalezienia dobrej i dobrze płatnej pracy. Studenci nie wiążą prestiżu uczelni z dobrze prowadzonymi zajęciami ani z dobrze przygotowaną kadrą. Dla najmniejszej liczby absolwentów ważne okazały się wymagania na kolokwiach i egzaminach (zaledwie 17 odpowiedzi, czyli 1,24 proc, patrz: wykres 1).

Wykres 1. Procentowy rozkład odpowiedzi studentów UEP na pytanie, jakie atrybuty konkurencyjnej uczelni zachęciłyby ich do zmiany miejsca studiów

Źródło: opracowanie własne

Do ciekawych wniosków może również prowadzić analiza odpowiedzi na pytanie pierwsze ze względu na płeć osoby ankietowanej (tabela 2). Zarówno studenci, jak i studentki umieścili na trzech pierwszych miejscach cechy alternatywnej uczelni związane z możliwością łatwiejszego znalezienia pracy (wnioski wyciągane są na podstawie liczby wskazań danej odpowiedzi - studenci mogli wskazywać dwie odpowiedzi lub jedną).

W obu przypadkach na pierwszym miejscu znalazł się wyższy prestiż uczelni wśród pracodawców (22,08 proc. odpowiedzi wśród kobiet i 19,41 proc. odpowiedzi wśród mężczyzn). Kobiety na drugim miejscu umieściły możliwość zdobycia praktycznych certyfikatów i uprawnień (21,53 proc. odpowiedzi), natomiast u mężczyzn ta odpowiedź znalazła się na miejscu trzecim (12,65 proc. odpowiedzi). Studenci na drugim miejscu postawili więcej możliwości obcowania z praktykami w biznesie (15,88 proc. odpowiedzi), natomiast u studentek ta odpowiedź zajęła trzecie miejsce (12,96 proc.). Te trzy pierwsze atrybuty alternatywnej uczelni stanowią u kobiet 56,57 proc. wszystkich odpowiedzi, a u mężczyzn 47,94 proc. wszystkich odpowiedzi. Na czwartym miejscu wśród respondentów znalazł się wyższy niż na UEP poziom merytoryczny wykładanej wiedzy (9,41 proc. odpowiedzi), a u respondentek cecha ta znalazła się dopiero na ósmym miejscu (5,29 proc. odpowiedzi). Dla studentów bardziej istotne jest również posiadanie kolegów. Dla obu płci najmniej ważną rzeczą były wyższe wymagania na kolokwiach i egzaminach, pomijając oczywiście odpowiedź „inne”.

Tabela 2. Atrybuty alternatywnej uczelni - podział odpowiedzi ze względu na płeć respondentów (proc.)
Atrybuty alternatywnej uczelni Kobiety Mężczyźni
Wyższy prestiż dyplomu uczelni wśród pracodawców 22,08 19,41
Więcej możliwości zdobycia praktycznych certyfikatów i uprawnień zawodowych 21,53 12,65
Więcej możliwości obcowania z praktykami biznesu 12,96 15,88
Bardziej interesująca treść przedmiotów wykładowych (sylabusy) 8,76 7,94
Dobrzy wykładowcy z innych krajów (wykłady w j. angielskim) 8,21 7,35
Więcej studentów z innych krajów - międzynarodowa atmosfera panująca na uczelni 7,66 7,94
Bardziej komunikatywni, medialni wykładowcy 6,75 6,47
Wyższy niż na UEP poziom merytoryczny wykładanej wiedzy 5,29 9,41
Sprawniejsza organizacja dziekanatu 2,37 2,94
Więcej ambitnych studentów na roku nastawionych na zdobywanie wiedzy 2,01 5,59
Wyższe wymagania na kolokwiach i egzaminach 1,64 2,35
Inne 0,73 2,06

Źródło: opracowanie własne

W kolejnym pytaniu studenci zostali poproszeni o wskazanie, jakie czynniki zadecydowały o wyborze UEP (wykres 2). Rezultaty zaprzeczają wnioskom, jakie można by wyciągnąć z analizy odpowiedzi na pytanie poprzednie: to, co byłoby nieistotne przy zmianie uczelni, okazuje się być ważne przy wyborze uczelni, na której obecnie studiują respondenci. Można więc przypuszczać, że decyzje o zmianie uczelni oraz decyzje o wyborze uczelni podlegają zupełnie innym zasadom. Percepcja uczelni przed rozpoczęciem studiów jest inna niż po ich rozpoczęciu. Może mieć to implikacje praktyczne dla szkół wyższych nieprowadzących studiów II stopnia, a konkurujących o tego samego studenta z uczelniami posiadającymi dany kierunek studiów II stopnia w swojej ofercie. W świetle tego stwierdzenia można się zastanowić nad organizacją zajęć dla uczniów szkół średnich na uczelniach, np. poprzez zorganizowanie dla nich „jednego dnia z życia studenta”.

Wykres 2. Procentowy rozkład odpowiedzi na pytanie, dlaczego studenci po maturze wybrali UEP spośród innych uczelni

Źródło: opracowanie własne

Najważniejszymi czynnikami decydującymi o wyborze UEP okazały się: opinia, że dyplom tej uczelni jest cennym atrybutem na rynku pracy - 326 odpowiedzi, „lepsza” wiedza niż na innej uczelni - 315 odpowiedzi i to, że Poznań jest dobrym miejscem do studiowania - 219 odpowiedzi. Czynnikami uznanymi za ważne, ale nie decydujące, które znalazły się na trzech pierwszych miejscach, były kolejno: atmosfera studiowania, życie studenckie - 255 odpowiedzi, bliskość miejsca zamieszkania - 229 odpowiedzi, i dobra opinia UEP na forach internetowych - 225 odpowiedzi. Czynnikami, które studenci uznawali najczęściej za mało ważne lub bez znaczenia, były: polecenie UEP przez nauczycieli w szkole średniej - 405 odpowiedzi, polecenie UEP przez kolegów z klasy maturalnej - 378 odpowiedzi i polecenie UEP przez członków rodziny - 308 odpowiedzi. Można zatem wnioskować, że studenci niechętnie korzystali z czyjejkolwiek porady, a decyzję o studiowaniu na UEP podjęli samodzielnie, kierując się prestiżem dyplomu i nadzieją na wysoki poziom nauczania. Bardzo ważnymi czynnikami przy wyborze były atrakcyjność miasta i życie studenckie.

Analizując bliżej wszystkie odpowiedzi na drugie pytanie, można zauważyć , że bliskość UEP w stosunku do miejsca zamieszkania studentów była nieważna dla 37,60 proc. ankietowanych (wykres 3).

Wykres 3. Rozkład odpowiedzi na pytanie, czy odległość od miejsca zamieszkania ma znaczenie przy wyborze uczelni

Źródło: opracowanie własne

Rady rodziny były najbardziej istotnym czynnikiem jedynie dla 8,26 proc. ankietowanych, podczas gdy ponad 60 proc. uznało ten czynnik za nieistotny. Rozkład odpowiedzi na to pytanie nie różni się w zależności od płci. Wpływ członków rodziny jest istotny dla mniej niż 10 proc. studentów - jest to pomimo wszystko istotny segment rynku i w czasach zaciekłej konkurencji o studenta pomiędzy szkołami warto pamiętać, że 8 na 100 studentów wybiera daną uczelnię za namową rodziców. Okazało się także, że wpływ nauczycieli na decyzję o wyborze szkoły wyższej jest mniejszy, niż można by się było spodziewać. Ten czynnik okazał się jeszcze mniej ważny niż poprzedni i także tutaj nie ma różnic ze względu na płeć. Tylko 2,07 proc. ankietowanych uznało go za jeden z najważniejszych, a aż 83,68 proc. za mało ważny lub bez znaczenia.

Wpływ grupy rówieśniczej (koledzy z klasy maturalnej) na decyzję o wyborze szkoły także nie jest znaczny. Sugestie kolegów z klasy maturalnej studenci również uznali za mało istotne (78,10 proc. ankietowanych). Tylko 3,72 proc. badanych uznało ten czynnik za jeden z najważniejszych. 20,20 proc. studentek i tylko 14,97 proc. studentów stwierdziło, że był to czynnik ważny, ale nie decydujący. Rekomendacja starszych kolegów, którzy już studiowali na UEP, zarówno dla studentek, jak i studentów okazała się daleko ważniejsza niż wskazówki kolegów z klasy, nauczycieli czy rodziny. Prawie 50 proc. ankietowanych uznało ją za czynnik ważny lub bardzo ważny. Dla 14,05 proc. respondentów była ona jednym z najważniejszych czynników. Uczelnie powinny więc opracować programy wspierania komunikacji pomiędzy studentami a ich młodszymi kolegami i koleżankami, którzy jeszcze nie zdali matury.

Dobra opinia UEP pochodząca z mediów okazała się dla 18,6 proc. ankietowanych jednym z najważniejszych czynników wpływających na wybór, dla 43,18 proc. czynnikiem ważnym, ale nie najważniejszym, i dla 38,22 proc. czynnikiem mało ważnym lub bez znaczenia. Odpowiedzi na to pytanie nie są zróżnicowane ze względu na płeć (wykres 4).

Wykres 4. Odpowiedzi studentów na pytanie, czy komunikaty medialne były istotnym czynnikiem przy wyborze UEP

Źródło: opracowanie własne

Duże znaczenie przy wyborze uczelni ma także marketing szeptany (WOM - word of mouth marketing). Prawie 70 proc. ankietowanych uznało dobrą opinię UEP na forach internetowych za czynnik ważny albo bardzo ważny. W odpowiedziach na to pytanie widać dużą dysproporcję między zdaniem kobiet i mężczyzn - czynnik ten za mało ważny uznało tylko 26,60 proc. studentek i aż 36,36 proc. studentów (wykres 5).

Wykres 5. Rozkład odpowiedzi na pytanie, czy opinie pojawiające się na forach internetowych mają wpływ na wybór uczelni

Źródło: opracowanie własne

Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na wybór uczelni jest jej lokalizacja. To, że Poznań jest atrakcyjnym miejscem do studiowania, za jeden z najważniejszych czynników uznało 45,25 proc. ankietowanych, a jedynie dla 10,74 proc. czynnik ten był mało ważny lub bez znaczenia. Atrybut był bardziej istotny dla mężczyzn - jedynie 8,02 proc. respondentów uznało, że jest on bez znaczenia, podczas gdy jako nieistotny lub bez znaczenia oceniło go 12,46 proc. kobiet. Ściśle powiązane z przestrzenią miejską, w której zlokalizowana jest uczelnia, są kolejne czynniki - atmosfera studiowania oraz życie studenckie. Ponad 75 proc. ankietowanych uznało to za jeden z najważniejszych lub ważny, ale nie decydujący czynnik wyboru UEP. Był on przy tym ważniejszy dla studentów niż dla studentek - 23,23 proc. kobiet i tylko 18,72 proc. mężczyzn uznało go za mało znaczący.

Uczelnie publiczne mają, generalnie rzecz biorąc, opinię szkół stawiających studentom wyższe wymagania. Wydaje się, że student z jednej strony jest zainteresowany zdobyciem wyższej jakości wiedzy, lecz z drugiej dąży do uniknięcia pewnego rodzaju porażki życiowej, jaką jest aplikowanie na uczelnię i odmowa przyjęcia. Tymczasem łatwość dostania się na UEP była czynnikiem mało ważnym lub bez znaczenia dla ponad 60 proc. ankietowanych. Rozkład odpowiedzi na to pytanie nie różni się znacząco w zależności od płci.

Studenci zostali poproszeni także o ustosunkowanie się do opinii dotyczącej zaufania wobec uczelni. Na wykresie 6 przedstawiono rozkład opinii dotyczących zdania: Ufałem(-łam), że [w UEP] zdobędę lepszą wiedzę niż na innej uczelni przy wyborze miejsca studiowania. Wiara w to, że UEP pozwala zdobyć „lepszą” wiedzę niż inne uczelnie była dla 65,08 proc. ankietowanych jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze uczelni, dla 26,86 proc. czynnikiem bardzo ważnym, ale nie najważniejszym, a tylko dla 8,06 proc. czynnikiem mało ważnym lub bez znaczenia. Wynika z tego, iż UEP ma dobrą opinię pod względem merytorycznym wśród kandydatów.

Wykres 6. Rozkład odpowiedzi dotyczących istotności zaufania do wiedzy, którą studenci spodziewali się zdobyć na UEP, w kontekście wyboru tej uczelni

Źródło: opracowanie własne

Jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze uczelni jest również wartość uzyskiwanego na niej dyplomu. Oczywiście na tę wartość składa się wiele komponentów, a sam dyplom stanowi kwintesencję jakości kapitału intelektualnego uczelni. Warto także wspomnieć o teorii sygnałów (signalling)16. Dla studentów UEP dyplom tej uczelni jest cennym atutem na rynku pracy: czynnik ten za bardzo ważny uznało najwięcej zarówno (72 proc.) studentek, jak i studentów (60 procent). Był ważny, ale nie decydujący dla 21,21 proc. kobiet i dla 33,16 proc. studentów. Tylko 6,82 proc. ankietowanych oceniło go jako nieistotny lub mało ważny. Warto jednak zauważyć, że przy wysokiej ocenie dyplomu uczelni przez studentów kluczową rolę odgrywa znana w marketingu zasada, że klient utożsamia się z produktem, który zakupił. Komplementarne wobec takiego podejścia badawczego jest badanie opinii pracodawców, a także studentów innych uczelni oraz absolwentów.

Podsumowanie

Pomiar kapitału intelektualnego uczelni jest szczególnie utrudniony z następujących względów:

  • W przypadku uczelni nie istnieje „jądro”, wokół którego kształtuje się kapitał intelektualny. Na przykład w kancelarii prawnej są to prawnicy, a w szpitalu lekarze. Zmiany w systemie edukacji sprawiają, że to, co stanowiło kiedyś „jądro” uniwersytetu, a więc profesorowie, przestaje być postrzegane jako absolutne i decydujące źródło przewagi konkurencyjnej uczelni na rynku usług edukacyjnych. O postrzeganej jakości edukacji zaczynają współdecydować inne czynniki - istotne stają się staże, praktyki dla studentów, badania naukowe prowadzone na uczelni we współpracy z przemysłem czy platformy e-learningowe.
  • Uczelnia - tradycyjne miejsce spotkań mistrzów z uczniami - staje się brokerem wiedzy: nauczyciele akademiccy nadal odgrywają bardzo istotną rolę, ale już nie posiadają monopolu na realizację procesu transferu wiedzy do studentów.
50 lat temu szkolnictwo wyższe stanowiło ofertę edukacyjną dla uprzywilejowanej, nielicznej grupy młodzieży. Obecnie około 30 proc. osób dorosłych w krajach OECD legitymuje się dyplomem ukończenia szkoły wyższej17. Rozwój społeczno-gospodarczy sprawił, że szkoły wyższe stały się w rękach państwa instrumentami służącymi do realizacji celów geopolitycznych18. W XX w. rola uniwersytetów nieco się zmieniła - stały się bardziej autonomiczne, a społeczność akademicka nieco odizolowała się od problemów życia codziennego. Dzisiaj obserwujemy renesans zainteresowania szkolnictwem wyższym jako instrumentem rozwoju gospodarczego i uzyskiwania przez poszczególne państwa konkurencyjności na globalnym rynku. Jednym z często wymienianych czynników wyróżniających szkoły wyższe są studenci. W niniejszym opracowaniu przedstawiono wyniki badań opinii studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu - jednej z wiodących w Polsce uczelni ekonomicznych. Przedstawione wyniki miały służyć analizie i pomiarowi wagi wybranych atrybutów kapitału intelektualnego uczelni.

Bibliografia

  • D. Amidon, Innovation Strategy for the Knowledge Economy, Butterworth-Heinemann 1997.
  • B.W. Arthur, Increasing Returns and the New World of Business, HBR, lipiec-sierpień, 1996.
  • A. Brooking, Intellectual Capital, Londyn 1997.
  • Intellectual Capital Accounts - Reporting and managing Intellectual Capital, The Danish Trade and Industry Development Council, Kopenhaga 1997, http://esgp.istanbulsmmmodasi.org.tr/files/sources/39_20111215035621421.pdf.
  • B.L. Connelly, S.T. Certo, R.D. Ireland, C. Reutzel, Signaling Theory: A Review and Assessment, „Journal of Management” 2011, nr 37 (1).
  • P. Drucker, Społeczeństwo pokapitalistyczne, PWE, Warszawa 1999.
  • L. Edvinsson, M. Malone, Intellectual Capital, Realizing your Company’s true Value by finding its hidden Brainpowe, Harper Business, Nowy Jork 1997.
  • J. Fazlagić, Jakość szkoleń w polskiej oświacie, Wydawnictwo GSW Milenium, Gniezno 2012.
  • J. Fazlagić, Know-how w działaniu!, Helion, Gliwice 2009.
  • J. Fazlagić, Marketing szkoły, Wolters Kluwer Polska, Warszawa 2011.
  • M. Gibbons i inni, The new Production of knowledge. The dynamics of science and research in contemporary societies, Sage Publications, Londyn 1994.
  • M.T. Hansen, N. Nohira, Th. Thierney, What’s your strategy for managing knowledge?, HBR, marzec-kwiecień 1999.
  • I. Nonaka, H. Takeuchi, The Knowledge Creating Company, Oxford University Press,1995.
  • J. Roos i inni, Intellectual Capital: Navigating in the New Business Landscape, 1998.
  • Th. Stewart, Intellectual Capital, The New Wealth of Nations, Nowy Jork 1997.
  • K.E. Sveiby, The new organizational wealth. Managing & measuring knowledge-based assets, San Francisco, Berret-Koehler, 1996.
  • J. Woźnicki, Uczelnie akademickie jako instytucje życia publicznego, Warszawa 2007.

Netografia

INFORMACJE O AUTORZE

JAN FAZLAGIĆ

Autor jest profesorem w Katedrze Badań Rynku i Usług Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Członek Stowarzyszenia Praktyków Zarządzania Wiedzą. Od 1994 roku zajmuje się problematyką wyceny kapitału intelektualnego. Autor pierwszego w Polsce doktoratu o zarządzaniu wiedzą w firmach usługowych (2001) oraz ponad 200 publikacji, w tym 8 książek. Współautor dwóch raportów poświęconych budowie gospodarki opartej na wiedzy dla Departamentu Strategii Ministerstwa Gospodarki (2001, 2003).

W latach 2002-2003 jako stypendysta Marie Curie Fellowship pracował w Centre For Social Innovation (www.zsi.at) w Wiedniu, prowadząc badania nad wykorzystaniem metod pomiaru kapitału intelektualnego w benchmarkingu (Utilising Intellectual Capital in Benchmarking Applications). W latach 2006-2007 stypendysta Fulbrighta.
Więcej informacji: www.fazlagic.pl

 

Informacje o artykule

pdf abstract in English

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

dodaj komentarz dodaj komentarz

Przypisy

1 Zob. m.in. E. Nęcka, Psychologia twórczości, GWP, Gdańsk 2003. a) Zob. m.in.: M. Armstrong, Human Resource Management, Kogan Page, Londyn 1992 oraz J. Davis, P. Millburn, T. Murphy, M. Woodhouse, Successful Team Building, Kogan Page, Londyn 1992; C. Eustice (red.), The REPORT. Research findings and policy recommendations, European Commission Information Society Technologies Programme, Report Series No. 2, 2003, s. 14.
b) Zob. m.in.: MERITUM project, „Guidelines for Managing and Reporting on Intangibles (Intellectual Capital Report). European Commission, TSER Programme, 2001; S. Cote, T. Bealy, The well-being of nations. The role of human and social capital, OECD, Paryż 2001.
c) Zob. m.in.: C. Eustice (red.), dz.cyt., s.14.
d) Zob. m.in.: J. Lundquist, Intellectual Capital in Information Technology Companies. A correlational study of IC Rating™ and variables measuring growth and profitability, Orebro University, Szwecja, 2000.
e) Zob. m.in.: G.R. Koch, K.H. Leitner, M. Bornemann, Measuring and Reporting Assets and Results in a European Contract Research Organization, Paper prepared for the Joint German-OECD Conference Benchmarking Industry-Science Relationships, 16-17 października 2000, Berlin, s. 6.

2 Zob. m.in.: Transforming Teacher Education Redefined Professionals for 21st Century Schools, National Institute of Education, Singapore 2008; E. Green, Building a Better Teacher, www.nytimes.com/int... calling, [15.05.2012].

3 A Guide For Intellectual Capital Statements - A Key to Knowledge Management, Danish Agency for Trade and Industry, Ministry of Trade and Industry, listopad 2000.

4 D.A. Klein, L. Prusak, Characterizing intellectual capital. Working Paper, Centre for Business Innovation, Ernst and Young, 1994.

5 www.sveiby.com/arti.... [20.05.2012].

6 Zob. L. Edvinsson, M. Malone, Intellectual Capital: Realizing Your Company's True Value by Finding Its Hidden Brainpower, Harper Collins, Nowy Jork 1997.

7 N. Bontis, World Congress of Intellectual Capital Readings, Elsevier Butterworth Heinemann KMCI Press, Boston 2002.

8 Zob. np.: Balancing Accounts with Knowledge, Pilot Project, Report by KPMG, The Dutch Ministry of Economic Affairs, Haga 1999.

9 Co-opetition (coopetition) to neologizm powstały poprzez połączenie angielskich słów cooperation - współpraca oraz competition - konkurencja. Jest to zjawisko, które w ekonomii wyjaśnia teoria gier. Przedsiębiorstwa, które są konkurentami mogą w pewnych sytuacjach przystępować do współpracy - tam, gdzie mają zbieżne interesy i tam, gdzie mogą uzyskać efekty synergii.

10 Więcej informacji na temat relacji miedzy nauką a przemysłem można znaleźć m.in. w publikacjach: W. Polt, Ch. Rammer, D. Schartinger, H. Gassler, A. Schiban, Benchmarking Industry-Science Relations inEurope - the Role of Framework Conditions, ftp://ftp.cordis.eu.... [15.05.2012] oraz N. Carayol, Objectives, agreements and matching in science-industry collaborations: reassembling the pieces of the puzzle, „Research Policy” 2003, nr 32, s. 887-908, cournot2.u-strasbg..... [15.05.2012].

11 W ekonomii teoria nadawania sygnałów (signalling) opisuje zjawisko wysyłania informacji przez „agenta” do odbiorcy - „pryncypała”. Potencjalni pracobiorcy wysyłają sygnały do pracodawców o swoich umiejętnościach poprzez zdobywanie kwalifikacji zawodowych. Pracodawca zakłada, że jakość posiadanych kwalifikacji zawodowych jest dodatnio skorelowana ze zdolnościami. Teoria signalling jest związana z systemem edukacji w tym sensie, że m.in. częściowo wyjaśnia zjawisko boomu edukacyjnego w Polsce. Młodzi ludzie są zainteresowani zdobywaniem dyplomów szkół wyższych, ponieważ uznają te dyplomy za wiarygodne „sygnały” dla pracodawców. Zob. M. Spence, Job Market Signalling, „Quarterly Journal of Economics” 1973, t. 87, nr 3, s. 355-374; B.L. Connelly, S.T. Certo, R.D. Ireland, C. Reutzel, Signaling Theory: A Review and Assessment, „Journal of Management” 2011, nr 37 (1), s. 39-65.

12 A Snapshot of Higher Education, IMHE Infor, OECD, styczeń 2012 r., s. 1-2.

13 Klasycznym przykładem jest rywalizacja niemiecko-francuska w XIX wieku, która przeniosła się na pole rywalizacji w rozwoju badań naukowych.