AAA

Po prostu "SZUKAJ"

Anna Jarosz-Nojszewska

Recenzja



Pierwsze wersje internetowych szperaczy wykrywały i indeksowały tylko tytuły stron WWW. Dzisiejsze wyszukiwarki indeksują zaś nie tylko zawartość całej strony WWW, ale także różne typy plików, jak np. Adobe Acrobat (PDF), dokumenty Microsoft Office, pliki dźwiękowe i wideo. Wpływ dynamicznie rozwijających się technologii wyszukiwania na współczesną gospodarkę i społeczeństwo jest bardzo duży. Książka Johna Battelle, współtwórcy i redaktora "Wired Magazine", jest próbą wieloaspektowej analizy fenomenu wyszukiwania1.

Punktem wyjścia do rozważania nad współczesnymi technologiami wyszukiwania jest teza, że w rozbudowanej bazie danych Google znajduje się potencjalne źródło materiałów dla niezliczonych doktoratów z antropologii kulturowej, psychologii, socjologii i historii. John Battelle za najważniejsze i najtrwalsze osiągnięcie ludzkości uznał Bazę Danych Intencji, zawierającą zbiorcze rezultaty każdego wysłanego w historii zapytania, każdej zwróconej listy wyników i każdej drogi obranej w wyniku poszukiwań. Wszystkie te informacje razem stanowią historię czasu rzeczywistego kultury sieci WWW, pokazują bowiem potrzeby, preferencje i pragnienia użytkowników sieci, które można śledzić, archiwizować i wykorzystywać dla różnych celów.

Główna część pracy przedstawia historię wyszukiwania. Wyraźnie widać tu, jak imponująca jest praca autora w części zbierania źródeł do pracy - przeprowadził ponad 400 wywiadów, w tym z założycielami firm Google, Yahoo i GoTo.com. W efekcie powstała praca w ciekawy i dość szczegółowy sposób prezentująca historię technologii wyszukiwania i poszczególnych wyszukiwarek. Autor przedstawia historię internetowych wyszukiwarek, począwszy od powstałej w 1990 roku, jeszcze przed erą sieci WWW, Archie, poprzez programy Veronica, WebCrawler, AltaVista, Lycos, Exite, aż po Google. Obraz uzupełnia przedstawienie powiązania wyszukiwarek z katalogami i portalami internetowymi oraz ich rywalizacji o podział rynku usług internetowych. W książce znajdujemy też krótką historię przeglądarek internetowych.

Szczególnie dokładnie przedstawiono rozwój Google, począwszy od genezy powstania wyszukiwarki, poprzez pierwsze lata działalności firmy i wejście na giełdę, aż po dzień dzisiejszy. Motto firmy Google "nie bądź zły" i początkowa niechęć twórców wyszukiwarki do zamieszczania reklam, zdobyły jej bardzo dobrą opinię w świecie biznesu i zaufanie internautów. W efekcie, od 2000 roku, Google to najpopularniejsza wyszukiwarka na świecie. Jest przez użytkowników ceniona za szybkość działania i trafność udzielanych odpowiedzi. Jednym z głównych źródeł jej sukcesu jest unikalny algorytm PageRank, który odpowiada za porządkowanie stron w rankingu Google. Jest on najbardziej strzeżoną tajemnicą Google. Jak wielkie ma to znaczenie dla funkcjonowania świata biznesu, Battelle pokazuje na przykładzie małego sklepu wysyłkowego, handlującego butami w dużych rozmiarach, który przez długi okres czasu funkcjonował i bardzo dobrze prosperował bez jakichkolwiek nakładów na reklamę. Dla zdobywania odpowiedniej liczby zamówień wystarczało, że potencjalni klienci zainteresowani dużymi rozmiarami obuwia znajdowali sklep poprzez wyszukiwarkę, wpisując odpowiednie słowa kluczowe. W listopadzie 2003 r. Google wprowadziło poprawkę do swoich algorytmów sortowania wyników, w efekcie której po wpisaniu takich samych słów kluczowych w pierwszej kolejności pokazywane są recenzje produktów, a odnośniki do sklepów lądują gdzieś daleko za piątą dziesiątką, do której już mało komu się chce "doklikać". Konsekwencją tych zmian było zmuszenie małych przedsiębiorstw, typu wspomnianego sklepu z butami, do wykupienia płatnych reklam.

Battelle nie poprzestaje na opisie historii rozwoju technologii wyszukiwania. Sporo uwagi poświęca też skutkom jej funkcjonowania i przedstawia własną wizję jej rozwoju. Po przeczytaniu części poświęconej skutkom kulturowej rewolucji wywołanej szybkim rozwojem internetowych systemów wyszukiwania i ich powszechnego udostępniania pozostaje jednak niedosyt. Autor, co prawda, porusza takie kwestie, jak prawo do prywatności w internecie i wpływ wyszukiwania na działalność gospodarczą, lecz nie stara się dokonać pogłębionej analizy. Można nawet stwierdzić, że prześlizguje się po tych problemach, ograniczając się do podania elementarnych przykładów wpływu wyszukiwania na nasze życie. Battelle opisuje kilka przypadków głośnych w USA - księgowego Marka Maughana, który odkrył, że po wpisaniu jego nazwiska pierwszym odnośnikiem jest wiadomość o karze dyscyplinarnej, której poddała go Kalifornijska Rada Księgowych, a od której złożył odwołanie. Jeszcze bardziej tragiczna była historia 17-letniego Oreya Steinmanna, który z ciekawości wpisał swoje nazwisko i odkrył, że jego matka uprowadziła go jako niemowlę po przegranym procesie rozwodowym, a od piętnastu lat zaś bezskutecznie poszukuje go ojciec. Steinmann opowiedział o tym w szkole, w rezultacie matka trafiła do więzienia. Przytoczone przykłady prowadzą Battelle'a do wniosku, że my, zwykli użytkownicy, powinniśmy regularnie szukać swojego nazwiska w Google. Zakładając, że będzie to robiła każda osoba, z którą się spotkamy, warto wiedzieć, jak przedstawia nas indeks. W erze Google każda nowa znajomość zaczyna się od wyszukiwania.

Na uwagę zasługuje rozdział ósmy, zatytułowany Wyszukiwanie, prywatność, rząd i zło. Przedstawiono w nim m.in. ustawę USA Patriot, która pojawiła się w Kongresie Stanów Zjednoczonych tydzień po atakach z 11 września 2001 roku i weszła w życie 6 tygodni po zamachach. Ustawa zmieniała prawie dwadzieścia federalnych ustaw istniejących w porządku prawnym Stanów Zjednoczonych, związanych z kategoriami prywatności i nadzoru. Ustawa ta istotnie zmodyfikowała poglądy na temat możliwości wykorzystywania strumienia kliknięć użytkowników internetu - zgodnie z ustawą rząd Stanów Zjednoczonych może domagać się od takich firm, jak Google ujawniania bardzo szczegółowych informacji, dotyczących ich klientów.

Kolejnym istotnym zagadnieniem, jest kwestia cenzurowania wyników wyszukiwania internetowego. Z uwagi na lokalne prawa Google i Yahoo muszą usuwać z lokalnych indeksów w Niemczech i Francji strony zwolenników nazizmu. Rząd Chin wprowadził tzw. Great China Firewall - technologię, która automatycznie odsiewa zakazane serwisy, jak np. strony politycznej opozycji Tajwanu i Tybetu. Podejmując współpracę z chińskim rządem Google, Yahoo, Microsoft i inni, stają się "współtwórcami zła". W 2005 roku amerykańska prasa ujawniła fakt, że Yahoo współpracując z chińskim rządem, udzielało informacji na temat osób podejrzanych o nieprawomyślność. W rezultacie, co najmniej dwie osoby znalazły się w więzieniu, w tym współpracownik "New York Times". Pokazuje to najwyraźniej, jak duże znaczenie mają bazy danych najpopularniejszych wyszukiwarek.

Jeszcze ciekawiej prezentują się części poświęcone przyszłości historii technologii wyszukiwania. Battelle stara się odnaleźć odpowiedź na pytanie, jak powinno wyglądać wyszukiwanie doskonałe. Pokazuje najciekawsze trendy w rozwoju technologii wyszukiwania, takie jak uniwersalność (umieszczenie w indeksach jak największej ilości informacji), personalizacja, sieć semantyczna (znakowanie informacji w celu jej łatwiejszego odnalezienia), wyszukiwarki tematyczne i oś czasu sieci WWW. Jego zdaniem, wyszukiwanie jest katalizatorem prób zbudowania sztucznej inteligencji. Szczególnie ciekawa jest jego koncepcja "osi czasu sieci WWW", która miałaby umożliwić przeszukiwanie zarówno aktywnych, jak i historycznych kopii sieci WWW, co wiąże się z koniecznością stworzenia archiwum internetu czasu rzeczywistego z kopią sieci WWW dla każdego dnia w roku, jak również dla każdego roku.

Książka napisana jest w sposób bardzo przystępny, autor tłumaczy w niej, często bardzo podstawowe pojęcia, przytacza wiele przykładów ilustrujących omawiane zagadnienia. Mogą jednak drażnić w książce sformułowania typu zarobiłby kupę siana i liczne literówki, co jest jednak efektem niedokładnej korekty. Nie ma to jednak wpływu na wartość merytoryczną pracy. Książka pozwala czytelnikom, którzy na co dzień korzystają z wyszukiwarek, uzmysłowić sobie, jak wiele problemów jest związanych z ich funkcjonowaniem. Uświadamia ogromną rolę internetu w biznesie i pokazuje, w jaki sposób internet zmienia świat. Pokazuje również, że choć technologia wyszukiwania jest nadal we wczesnej fazie rozwoju, to już ma duży wpływ na nasze życie.

 

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

dodaj komentarz dodaj komentarz

Przypisy

1 J. Battelle, Szukaj. Jak Google i konkurencja wywołali biznesową i kulturową rewolucję, PWN, Warszawa 2006.