AAA

Perspektywy dalszego rozwoju e-edukacji

w świetle wyników badania korzystania z internetu przez studentów SGH

Anna Folbrier, Agata Zadrożna

Wprowadzenie

Studenckie Koło Naukowe Badań Marketingowych zrealizowało projekt dotyczący korzystania z internetu przez studentów Szkoły Głównej Handlowej1. W ramach tego projektu przeprowadzono badanie ilościowe, w którym wzięło udział 386 studentów studiów dziennych od I do IV roku. Badanie przeprowadzono w wylosowanych grupach języka A2 w maju 2004 roku, co wykluczyło z badania studentów V roku oraz tych, którzy wcześniej zakończyli naukę tego języka. Ważne jest to, że badanie było przeprowadzone według złożonego schematu losowania, tj. losowania zespołowego3, co umożliwia wnioskowanie na całą populację studentów SGH. Studenci samodzielnie wypełniali rozdaną im ankietę. Poniżej przedstawione zostało podsumowanie wyników tego badania oraz wnioski, które wynikają z nich dla szerszego wykorzystania internetu w edukacji na SGH.

Warto dodać, że już na etapie projektowania naszego badania zostało założone, że niemożliwe jest, żeby student SGH w ogóle nie korzystał z internetu. System studiów w SGH wymaga od każdego studenta korzystania z sieci - np. system zapisów na przedmioty (Wirtualny Dziekanat), a także program zajęć z informatyki. W związku z tym w kwestionariuszu ankietowym nie znalazło się pytanie o to, czy respondenci w ogóle korzystają z sieci.

Studenci SGH a internet

Przegląd wyników badania ilościowego

Przedmiotem opracowania nie jest dokładna prezentacja wszystkich wyników przeprowadzonego badania, ponieważ w większości pokrywają się one z wynikami uzyskanymi przez A. Dąbrowską, M. Janoś-Kresło i J. Wójcika4, z tą różnicą, że ograniczają się do studentów studiów dziennych, którzy na ogół w większym stopniu wykorzystują możliwości internetu. Poniżej przedstawione są w skrócie najważniejsze z nich.

Ze zrealizowanej ankiety wynika, że aż 87% studentów SGH dysponuje własnym komputerem w miejscu zamieszkania w czasie studiów (czyli w Warszawie), z tego 46% ma stałe łącze, 21% łączy się z internetem przez modem, 2% deklaruje inny rodzaj dostępu, a 18% (21% wszystkich studentów) nie ma dostępu.

Jeśli chodzi o studentów spoza Warszawy, to rodzaj dostępu do internetu uzależniony jest od miejsca zamieszkania studenta. Ponieważ domy studenckie SGH wyposażone są w stałe łącze, taki rodzaj dostępu do sieci deklarują prawie wszyscy studenci mieszkający w akademikach. Za to wśród studentów mieszkających na stancji stałe łącze to rzadkość - ma je zaledwie 14%.

Kolejna sprawa, która była przedmiotem zainteresowania autorów to częstotliwość korzystania z internetu przez studentów SGH. Czy aby studenci nie łączą się z siecią tylko okazjonalnie, żeby zapisać się na zajęcia? Wyniki naszej ankiety wskazują, że nie.

Siedmiu na dziesięciu studentów SGH korzysta z internetu codziennie. 17% - 4-6 razy w tygodniu, 13% - 1-3 razy w tygodniu, a tylko jedna osoba na sto robi to rzadziej niż raz w tygodniu. Również w tym przypadku wyniki pokrywają się z uzyskanymi w badaniu A. Dąbrowskiej, M. Janoś-Kresło i J. Wójcika.

Jak już wspomniano powyżej, większość studentów SGH korzysta z internetu codziennie. Przeciętny student każdego dnia spędza w sieci półtorej godziny. Nawet studenci deklarujący brak dostępu do internetu w miejscu zamieszkania, poświęcają na korzystanie z niego prawie godzinę dziennie. Więcej czasu w sieci spędzają mężczyźni, studenci starszych lat oraz mieszkańcy akademików.

Cele wykorzystania internetu

Nieco więcej miejsca warto poświęcić sposobowi, w jaki studenci SGH wykorzystują internet, szczególnie, że jest on z całą pewnością uzależniony od umiejętności w tym zakresie.

W badaniu zostały wyróżnione cztery podstawowe obszary zastosowania internetu: komunikacja, nauka i zdobywanie informacji, rozrywka oraz usługi internetowe. Badani studenci byli poproszeni o rozdzielenie stu punktów pomiędzy te obszary, proporcjonalnie do czasu, jaki poświęcają na każdy z nich. Najwięcej z czasu spędzanego w internecie - średnio 41% - pochłania studentom komunikacja (wysyłanie maili, SMS-ów, czaty, komunikatory), prawie równie dużo - 37% - zdobywanie informacji i edukacja. Średnio 15% czasu spędzonego w internecie studenci poświęcają na rozrywkę (czyli gry w sieci, ściąganie muzyki, itp.), a tylko 7% na korzystanie z usług internetowych.

Przyjęto, że liczba wykorzystywanych możliwości, jakie daje internet, ma stanowić miarę umiejętności w tym zakresie oraz przygotowania do korzystania z e-learningu. Respondenci zostali podzieleni na trzy segmenty. Kryterium podziału stanowiła liczba wskazanych przez studenta możliwości, które wykorzystuje. Z 22 usług wymienionych w ankiecie, wzięto pod uwagę 19. Zostały wyłączone blogi i IRC ze względu na bardzo niski odsetek korzystających z tych opcji oraz strony pornograficzne, z których korzystanie nie ma wielkiego wpływu na umiejętności związane z obsługą internetu.

W pierwszym segmencie znalazły się osoby, które zadeklarowały korzystanie z 0 do 5 opcji, czyli grupa która wykorzystuje internet w stopniu podstawowym. W kolejnej grupie są studenci średnio zaawansowani, pod względem wykorzystywanych funkcji internetu (od 6 do 12).

Do trzeciego segmentu zaliczono respondentów, którzy w najwyższym stopniu wykorzystują bogactwo internetu - od 13 opcji w górę. Poniższa tabela przedstawia strukturę segmentów.

Tabela 1. Struktura segmentów

Segment Liczba
respondentów
Odsetek
do 5 47 12.4
6-12 286 76.2
13 i więcej 43 11.4
Ogółem 376 100.0

Źródło: opracowanie własne

Wyróżnione segmenty różnią się między sobą ze względu na cechy demograficzne i zwyczaje korzystania z internetu. Jak widać, grupa słabo orientująca się w możliwościach internetu stanowi niewiele ponad 12% studentów, nie jest więc liczna. Podobnie niezbyt liczna jest grupa studentów posiadających największe umiejętności w zakresie wykorzystania internetu.

Warto przyjrzeć się strukturze demograficznej segmentów. Kto wśród studentów najlepiej, a kto najgorzej zna się na internecie? W segmencie 1 i 2 przeważają kobiety, z tym że w przypadku średnio zaawansowanych jest to bardzo niewielka przewaga. Natomiast w grupie osób najbardziej zaawansowanych zdecydowanie dominują mężczyźni - ponad ¾ grupy.

Wykres 1. Struktura demograficzna ze względu na płeć w podziale na segmenty

Źródło: opracowanie własne

Między segmentem osób wykorzystujących internet w stopniu podstawowym oraz średnio zaawansowanym nie ma dużych różnic w strukturze według roku studiów. W przypadku tego pierwszego trochę więcej jest studentów młodszych lat (I i II roku), a mniej starszych (III i IV roku). Natomiast w 3 grupie w przewadze są studenci czwartego roku - prawie 60%.

Wykres 2. Struktura demograficzna według roku studiów w podziale na segmenty.

Źródło: opracowanie własne

Wykres 3. Struktura demograficzna według miejsca zamieszkania studenta podczas studiów w podziale na segmenty

Źródło: opracowanie własne

W segmencie 3, czyli studentów najbardziej zaawansowanych, tylko około 2,5% nie ma własnego komputera w miejscu zamieszkania. Dla dwóch pozostałych grup ten odsetek jest wyższy i wynosi kilkanaście procent.

Wykres 4. Posiadanie komputera w podziale na segmenty

Źródło: opracowanie własne

Rodzaj dostępu do internetu zdecydowanie różnicuje segmenty. W grupie najbardziej zaawansowanych ponad 95% ma dostęp w ogóle, a ponad 76% deklaruje, że posiada dostęp do internetu przez stałe łącze. W segmencie drugim już ponad 20% nie ma internetu w miejscu zamieszkania. Ponad połowa ma dostęp szerokopasmowy. W grupie studentów wykorzystujących podstawowe funkcje internetu ponad 36% nie ma dostępu w miejscu zamieszkania, tylko około 27% ma stałe łącze, a 37% ma modem, czyli więcej niż w dwóch pozostałych grupach.

Wykres 5. Rodzaj dostępu do internetu w podziale na segmenty

Źródło: opracowanie własne

Najbardziej zaawansowani studenci, czyli segment 3, w zdecydowanej większości (prawie 98%) korzystają z internetu codziennie, a pozostali robią to 4 do 6 razy w tygodniu. W grupie "średniaków" codziennie "bywa" w internecie 70% studentów, a około 13% robi to 3 lub mniej razy w tygodniu. Wśród studentów ostatniej grupy również w przewadze są ci, którzy korzystają na co dzień z internetu, ale odsetki korzystających 4-6 razy w tygodniu i 1-3 razy w tygodniu są tylko o kilka punktów procentowych niższe i wynoszą odpowiednio 31 i 28%. W tej grupie znaleźli się również tacy, którzy do internetu "wchodzą" rzadziej niż raz na tydzień.

Wykres 6. Częstotliwość korzystania z sieci w podziale na segmenty

Źródło: opracowanie własne

Struktura demograficzna poszczególnych grup potwierdza wpływ posiadanego sprzętu komputerowego, rodzaju dostępu do internetu, płci i roku studiów na wykorzystanie internetu i umiejętności badanych w tym zakresie.

Studenci należący do grupy najmniej zorientowanej w możliwościach internetu używają przede wszystkim poczty elektronicznej. W mniejszym stopniu poszukują materiałów do nauki, przeglądają serwisy informacyjne i internetowe wydania gazet. W internecie spędzają jednak średnio 5 godzin tygodniowo, czyli więcej niż wynosi średnia krajowa dla internautów (por. punkt Studenci SGH a ogół polskich internautów).

Osoby należące do grupy o przeciętnych umiejętnościach w zakresie obsługi internetu, korzystają z tego, z czego korzysta pierwsza grupa, a dodatkowo wysyłają SMS-y, używają komunikatorów, szukają w internecie ofert pracy, korzystają ze słowników, a przede wszystkim ściągają filmy, programy i muzykę. W sieci spędzają tygodniowo średnio 11 godzin - ponad dwukrotnie więcej niż pierwsza grupa.

Studenci z trzeciej grupy, najpełniej wykorzystującej możliwości, jakie daje im internet, bardzo często "wchodzą" na czaty, należą do grup dyskusyjnych, słuchają przez sieć radia, mają internetowe rachunki bankowe, dokonują zakupów przez internet, biorą udział w aukcjach, stosunkowo często także przez sieć grają i mają własne strony www. W internecie spędzają bardzo dużo czasu, średnio 20 godzin tygodniowo.

Tabela 2. Średnia liczba godzin spędzonych w internecie w ciągu tygodnia w podziale na segmenty (n=374)

Segment Wielkość
segmentu
Minimum Maksimum Średnia Odchylenie
standardowe
do 5 47 1,00 20,00 5,1380 4,20575
6-12 284 1,00 80,00 10,9679 10,34322
13 i więcej 43 1,00 60,00 19,0830 11,95993

Źródło: opracowanie własne

Rzeczywiście, co zauważono w artykule A. Dąbrowskiej, M. Janoś-Kresło i J. Wójcika, grupa studentów biegle posługujących się internetem jest niewielka. Z drugiej strony nawet ta grupa studentów, którzy najmniej znają się na internecie korzysta z poczty elektronicznej, serwisów informacyjnych i poszukuje materiałów do nauki, co oznacza, że mają oni wystarczającą wiedzę, by skorzystać z e-learningu. Wydaje się, zatem że umiejętności zdecydowanej większości studentów SGH są wystarczające, aby możliwe było dalsze rozwijanie na tej uczelni e-edukacji.

Można również zauważyć, że umiejętności w zakresie wykorzystania internetu rosną wraz z rokiem studiów (w najlepiej orientującej się w sieci grupie trzeciej przeważają studenci IV roku), może to oznaczać, że w czasie studiów na SGH studenci doskonalą swoje umiejętności w tym zakresie. Być może dalszy rozwój e-edukacji na SGH spowodowałby również wzrost umiejętności studentów, jeśli chodzi o korzystanie z internetu i nie należy się obawiać, że niedostateczne umiejętności studentów będą dla niego przeszkodą.

Studenci SGH a ogół polskich internautów  

Ciekawe wydaje się porównanie wyników badania ze statystykami w opracowaniu IAB (Internet Advertising Bureau) - Raport Strategiczny IAB Polska. Internet 2004 - Polska, Europa i Świat. Według definicji opracowanej przez IAB, internautą jest każda osoba, która przynajmniej raz w miesiącu korzysta z internetu. Przyjmując bardziej restrykcyjną definicję, a mianowicie, że internautą jest student, który korzysta z internetu co najmniej raz w tygodniu, okazuje się, że 99% studentów dziennych SGH to internauci.

Posiadanie własnego komputera i rodzaj dostępu do internetu

Porównując dane dotyczące studentów do danych z badania polskich internautów, można stwierdzić, że odsetek studentów mających stałe łącze jest dużo wyższy niż wśród ogółu internautów (53% w porównaniu do 25%). Odsetek łączących się przez modem jest taki sam zarówno wśród badanych studentów, jak i internautów - wynosi 24%. Jeszcze w 2003 roku więcej internautów w Polsce deklarowało dostęp do internetu przez modem niż przez stałe łącze.

W miejscu zamieszkania z internetu korzysta 57% internautów, natomiast dla studentów ten odsetek jest dużo wyższy i wynosi 79% (53% jeśli weźmie się pod uwagę tylko tych, którzy zadeklarowali, że korzystali bardzo często z internetu w miejscu zamieszkania). Drugim pod względem częstości miejscem korzystania z internetu jest szkoła lub uczelnia - łączy się tam z siecią 26% internautów i aż 95% studentów. Związane jest to z tym, że studenci uczęszczają na zajęcia komputerowe, podczas których mogą skorzystać z internetu. Bardzo często na uczelni używa internetu około 23% studentów SGH. Korzystanie z internetu w pracy deklaruje 22% internautów i 11% studentów. 86% badanych studentów SGH nie pracuje zawodowo, stąd popularność tego miejsca jest wśród nich niższa niż wśród ogółu internautów. Studentom zdarza się korzystać z internetu u znajomych, w kawiarenkach internetowych oraz w domu u rodziców (ta kategoria nie występuje w badaniu Net Track SMG/KRC), ale niewielu robi to bardzo często.

W maju 2004 roku internauta spędzał w sieci średnio 3,1 godziny tygodniowo, a student SGH poświęcał na korzystanie z sieci ponad 3,5 razy więcej czasu, co daje ponad 11 godzin tygodniowo.

Tabela 3. Aktywność polskiego internauty a aktywność studenta SGH

maj 2004 listopad 2004
Średni czas spędzony w sieci w tygodniu 3 godz. 17 min. 3 godz. 54 min.
Średni czas spędzony w sieci przez studenta SGH w tygodniu 11 godz. 10 min. -

Źródło: GemiusTraffic, Gemius oraz na podstawie badań SKNBM 2004

Jeśli porówna się dane z Megapanelu PBI/Gemius z listopada 2004 z danymi z badania przeprowadzonego przez SKN Badań Marketingowych pół roku wcześniej, to widać, że zarówno studentki, jak i studenci SGH spędzają więcej czasu w internecie niż przeciętny polski internauta. Dysproporcja ta byłaby zapewne większa, gdyby porównywać dane z tego samego okresu.

Tabela 4. Aktywność ze względu na płeć. Średni czas spędzony w sieci w tygodniu

Megapanel PBI/Gemius - listopad 2004 SKN BM 2004 - maj 2004
Kobiety 3,6 godz. 9 godz. (mediana 7 godz.)
Mężczyźni 4 godz. 13,2 godz. (mediana 10 godz.)

Źródło: GemiusTraffic, Gemius oraz na podstawie badań SKN BM 2004

Blisko 70% studentów SGH korzysta z internetu codziennie, a tylko niecały 1% robi to rzadziej niż raz w tygodniu. Natomiast codziennie lub prawie codzienne według raportu IAB łączyło się z siecią 44,4% internautów, a 14% robiło to rzadziej niż raz w tygodniu.

Z internetowych wydań gazet (dzienników) korzysta 86% studentów SGH oraz sześciu na dziesięciu internautów. 45% internautów deklaruje, że słucha radia przez internet. Wśród studentów SGH odsetek ten wynosi 23%. W 2004 roku według badania TNS OBOP 23% użytkowników sieci robiło zakupy w internecie - również 23% studentów SGH kupowało przez internet.

Podsumowując, większy odsetek wśród studentów SGH niż wśród ogółu internautów:

  • ma stałe łącze,
  • korzysta z internetu w domu/miejscu zamieszkania,
  • korzysta z internetu codziennie.
Ponadto, studenci spędzają więcej czasu tygodniowo w internecie. Zarówno wśród studentów, jak i wśród ogółu internautów więcej czasu w sieci spędzają mężczyźni.

E-edukacja na SGH a wyniki badania studentów - rekomendacje

Na SGH od kilku lat funkcjonuje platforma nauczania przez internet e-sgh.pl, jednak z pewnością nie jest ona jeszcze w pełni wykorzystywana przez studentów studiów dziennych i wykładowców. W związku z tym na SGH spodziewać się można dalszego rozwoju e-edukacji. Analiza wyników naszego badania pozwala dostrzec czynniki, które sprzyjają korzystaniu przez studentów z możliwości oferowanych przez e-sgh, a także czynniki, które mogą okazać się przeszkodą w rozpowszechnieniu się nauczania przez internet.

Czynniki sprzyjające dalszemu rozwojowi e-edukacji na SGH
  • Internet jest bardzo dobrą drogą dotarcia do studentów SGH, która bez trudu jest przez nich akceptowana. Obecnie już wszyscy studenci dzienni korzystają z internetu, a większość robi to codziennie (69%, a tylko 1% rzadziej niż raz w tygodniu). Bez wątpienia uznaliby oni taki sposób komunikacji za wygodny.
  • Szczególnie obiecującą i już często spotykaną formą komunikacji pomiędzy studentami a wykładowcami jest poczta elektroniczna. Korzystają z niej niemal wszyscy studenci (99%), a służyć może ona zarówno do komunikacji, jak i do przesyłania materiałów do nauki.
  • Z czatów i komunikatorów korzysta wyraźnie mniej studentów (odpowiednio 30% i 67%), więc mogą na razie być wykorzystywane jako uzupełnienie komunikacji mailowej.
  • Większość studentów SGH ma komputer (86%) i dostęp do internetu w miejscu zamieszkania (79%), co bardzo ułatwiłoby wprowadzanie elektronicznych form kształcenia, ponieważ studenci nie są uzależnieni od sprzętu komputerowego dostępnego na uczelni.
  • Ci studenci, którzy nie mają dostępu do internetu w miejscu zamieszkania (21%), korzystają z niego na uczelni (81% często lub bardzo często) i to dość intensywnie (27% codziennie, 35% 4-6 razy w tygodniu), co oznacza, że korzystanie z sieci w tym miejscu nie stanowi dla nich problemu.
  • Korzystanie z internetu jest dla studentów SGH naturalną formą poszukiwania materiałów do nauki, wykorzystywaną przez większość (93%). Ponadto czytają oni w internecie gazety (86%), korzystają z serwisów informacyjnych (84%) oraz słowników online (67%). Wydaje się, że internet jest traktowany przez studentów jako bardzo ważne źródło wiedzy, często pierwsze, w którym poszukują potrzebnych informacji.
  • Okazuje się, że zdobywanie informacji i edukacja to drugi co do ważności obszar wykorzystania internetu przez studentów SGH (37% czasu spędzanego w sieci). Nieznacznie ważniejsza okazała się komunikacja (41% czasu), która zresztą również ma duże znaczenie w kształceniu.
  • Zdecydowana większość studentów ściąga z sieci artykuły (96%). Pozwala to przypuszczać, że bez trudu akceptują oni materiały do nauki w formie elektronicznej zamiast w papierowej.
  • Ściąganie e-booków (książek w formie elektronicznej) jest nieco mniej popularne (36%), prawdopodobnie ze względu na ich mniejszą dostępność. Mimo pewnych niedogodności związanych z korzystaniem z książek w formie elektronicznej, wydaje się, że studenci przychylnie przyjęliby pomysł stworzenia wirtualnej biblioteki i korzystaliby z jej zasobów, w szczególności jeśli chodzi o trudno dostępne pozycje.
  • Aby umożliwić dalszy rozwój e-edukacji, uczelnia stara się zapewnić wystarczającą liczbę komputerów np. uruchomiono laboratorium komputerowe przeznaczone do korzystania z platformy e-learningowej.
Bariery dla dalszego rozwoju e-edukacji na SGH:
  • Pewna część studentów (21%) nie ma dostępu do internetu w miejscu zamieszkania, a 13% nie ma również własnego komputera. Może to spowolnić dalszy rozwój e-edukacji. Dobrym posunięciem w tym wypadku wydaje się otwieranie laboratoriów e-learningowych, co zresztą jest czynione. Z drugiej strony bariera ta z pewnością będzie malała, bo prawdopodobnie w niedługim czasie wszyscy studenci będą dysponowali własnym sprzętem.
  • Łatwiej jest wprowadzić edukację internetową dla studentów starszych roczników, bo większość z nich posiada komputer (84% na I roku i 95% na IV roku) i częściej korzystają z internetu (61% na I roku i 78% na IV roku codziennie). Studenci, którzy dopiero zaczynają studia nie zawsze są dobrze przygotowani do korzystania ze wszystkich możliwości internetu. Uczą się tego dopiero w czasie studiów (niekoniecznie na zajęciach).
  • Mogą pojawić się pewne problemy z interaktywnymi formami e-edukacji, ponieważ nie wszyscy studenci mają w miejscu zamieszkania dostęp do internetu przez stałe łącze (27% ma innego rodzaju dostęp), a niektórzy wcale nie mają dostępu (21%).

Z powyższych rozważań wynika, że e-edukacja na SGH ma dużą przyszłość, a możliwości dalszego rozwoju są znaczne. Aby był on możliwy, konieczne jest zwiększenie możliwości korzystania z internetu na uczelni, a działania w tym zakresie są cały czas podejmowane. Innym rozwiązaniem byłaby pomoc uczelni dla mniej zamożnych studentów w zakupie komputera. Natomiast program zajęć z informatyki na pierwszym roku powinien przygotowywać studentów do wykorzystania internetu w kształceniu.

Innymi formami e-edukacji, które studenci na pewno zaakceptowaliby bez trudu byłyby: studencki portal, na którym mogliby oni wymieniać i umieszczać własne materiały do nauki oraz udostępnianie zasobów biblioteki SGH w formie elektronicznej (szczególnie popularnych a trudno dostępnych pozycji).

Na podstawie wyników naszego badania można dojść do wniosków przeciwnych niż we wspomnianym już artykule A. Dąbrowskiej, M. Janoś-Kresło i J. Wójcika - wiele wskazuje na to, że umiejętności studentów SGH w zakresie korzystania z internetu są wystarczające i nie stanowią bariery dla dalszego rozwoju e-edukacji. Wniosek ten ograniczony jest oczywiście wyłącznie do studentów studiów dziennych, których objęło nasze badanie. Największą barierę dla rozpowszechnienia edukacji z użyciem internetu na SGH stanowi jednak, naszym zdaniem, niewystarczający dostęp do stałych łącz w miejscu zamieszkania5, który równoważony jest jednak dostępem na uczelni.

INFORMACJE O AUTORACH

ANNA FOLBRIER
Anna Folbrier jest absolwentką SGH, działalność w SKN Badań Marketingowych w roku akademickim 2003/2004.









AGATA ZADROŻNA
Agata Zadrożna jest absolwentką, działalność w SKN Badań Marketingowych w roku akademickim 2003/2004, pracuje w Dziale Badań Społecznych i Politycznych TNS OBOP.

 

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

dodaj komentarz dodaj komentarz

Przypisy

1 Badanie pt. Przyszłości Internetu wśród studentów - szanse i zagrożenia, pod kierunkiem dr J. Perek-Białas, było realizowane z Rezerwy Rektora SGH w roku 2004.

2 Studenci SGH wybierają dwa języki obce. Język A jest na wyższym poziomie zaawansowania.

3 Podziękowania dla pracowników Centrum Nauki Języków Obcych SGH.

4 Wyniki te są prezentowane w artykule pt. Stan wiedzy studentów SGH w zakresie możliwości wykorzystania internetu, opublikowanym w bieżącym numerze "e-mentora".

5 Co było również opisywane we wspomnianym wcześniej artykule A. Dąbrowskiej, M. Janoś-Kresło i J. Wójcika.