bogumil@macrosoft.pl, 2005-04-18 22:39:32
tekst jest bardzo ciekawy, troche zbyt wyidealizowany. Jesli pominiecie pewnych szalenie isototnych aspektów jest celowo z powodu propagowania tematyki to OK. Jesli jednak mial to by byc obiektywny "spis z natury" to zabraklo mi bardzo tematów, z ktorymi spotkalem sie w pracy codziennej -mówiac o zarzadzaniu informacja->wiedza. Mam na mysli problemy: a) pt. "miec plecy" - irracjonalny uklad sil przeplatany kadencjami, wyborami partii polityczych, b) brak komercyjnych-zdrowych praktyk biznesowych posrod kadry zarzadzajacej. Skutki uboczne w/w elementów: - spalanie sil, czasu i srodków na walke z ukladami w firmie - brak zdrowych relacji kompetencje-efekty-wynagradzanie powoduje, iz elementem "sterowania" swoja egzystencja w firmie jest ... zatrzymywanie wiedzy u siebie "..do poki ja tylko wiem to do tego momentu bede firmie potrzebny/a ..." - nawet jesli ktos bedzie mial "..podusmowac projekt". M.in. dlatego kiedys pozwolilem sobie na podsumwoanie: w firmach panstowych brak pieniedzy nie jest najwiekszym a nawet specjalnie duzym problemem, tutaj problemem jest brak swiadomosci. Pozdrawiam.