Słowo wstępne

Maria Zając

Drodzy Czytelnicy „e-mentora”,

zobacz podgląd
Wydanie, które właśnie Państwu przekazujemy, jest ostatnim z 2017 roku, i choć zdaję sobie sprawę, że dla większości z państwa rok ubiegły to już okres zamknięty, pozwolę sobie jednak na krótką refleksję podsumowującą.

Przede wszystkim warto podkreślić, że stosunkowo dużo uwagi w zgłaszanych ostatnio artykułach poświęca się kształceniu oraz rozwijaniu kompetencji. Gdy powstawał e-mentor (już prawie 15 lat temu!) publikowane w nim artykuły dotyczyły głównie e-edukacji. Starano się przybliżać w nich rozwój tej, nowej wówczas, formy kształcenia, prezentując rozwiązania stosowane w uczelniach polskich i zagranicznych. Jednak po pierwszym okresie fascynacji możliwościami, jakie daje nauczanie online, liczba nadsyłanych do redakcji opracowań z tego obszaru wyraźnie zmalała. Tym bardziej więc cieszy powrót na łamy e-mentora zagadnień związanych z wykorzystaniem internetu, i ogólniej technologii informatycznych, w nauczaniu tak szkolnym, jak i akademickim.

Tematem szczególnie widocznym w bieżącym numerze jest edukacja finansowa w różnych wymiarach - formalnym, w odniesieniu do przyszłych księgowych, oraz nieformalnym - poprzez projekty adresowane do młodych i starszych, mające na celu przeciwdziałanie wykluczeniu finansowemu.

Refleksji nad tym, jak powinno wyglądać kształcenie młodego pokolenia dotyczy też relacja z grudniowej konferencji Online Educa w Berlinie, podczas której wskazywano na konieczność dostosowania form nauczania do uwarunkowań, w jakich dorastają współczesne dzieci i młodzież. A elementem, który towarzyszy im od wczesnego dzieciństwa jest internet oraz technologie, które umożliwiają korzystanie z niego. Dlatego niezbędne wydaje się ciągłe poszerzanie wiedzy na temat nowych form i nowych środków nauczania, mam nadzieję, że takich tekstów będzie na łamach e-mentora sukcesywnie przybywało.

Chciałabym również zachęcić Państwa do lektury wywiadu z profesorem Ryszardem Tadeusiewiczem, wieloletnim pracownikiem naukowym AGH, który nie tylko należy do grona pionierów zajmujących się w Polsce badaniami nad rozwojem sztucznej inteligencji, ale też - jak można przeczytać we wspomnianym wywiadzie - już w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia podejmował eksperymenty mające na celu wykorzystanie komputera w celach dydaktycznych. Jak było to możliwe w sytuacji, gdy dla całego środowiska akademickiego Krakowa był dostępny tylko jeden superkomputer? Odpowiedź na to i kilka innych pytań znajdziecie Państwo w wywiadzie.

Serdecznie zapraszam do lektury!

Maria Zając
Redaktor prowadzący

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

dodaj komentarz dodaj komentarz