E-biznes - cele i obszary zastosowania internetu w polskich przedsiębiorstwach
Zbigniew Pastuszak
Przyzwyczailiśmy się już do określeń nowa gospodarka, gospodarka innowacyjna, gospodarka wiedzy, e-gospodarka. Terminy te kojarzone są najczęściej z procesami globalizacji, szerokim wykorzystaniem wiedzy w przedsiębiorstwach i procesach gospodarczych oraz stosowaniem nowoczesnych rozwiązań technicznych, zwłaszcza opartych na technologii internetowej. Indywidualni użytkownicy internetu są bardzo elastyczni w korzystaniu z jego dobrodziejstw i czerpią potencjalne efekty z e-commerce, e-learningu i innych form e-biznesu. Jak procesy dostosowywania się do nowych warunków prowadzenia działalności gospodarczej wyglądają w polskich przedsiębiorstwach? W jakim celu stosują one technologie informacyjne (IT) oraz w jakich obszarach wykorzystują oparte na nich rozwiązania? W artykule przedstawione zostały wyniki najnowszych badań poziomu adaptacji największych polskich firm do konkurowania w nowej rzeczywistości, na nowych zasadach i z nowymi konkurentami.
Net readiness - gotowość do e-biznesu
Firmy realizują konkretny model biznesu internetowego, określający sposób, w jaki firma uzyskuje (lub zamierza uzyskiwać) zyski z działalności w internecie. Modele biznesu często współtworzą tzw. rynki e-biznesowe, których podstawową cechą jest kreowanie rzeczywistości wirtualnej1. Wymaga ona właściwego zachowania firmy, czyli osiągnięcia odpowiedniego poziomu tzw. Net Readiness (gotowości do prowadzenia biznesu w sieci internet)2.
Badania dotyczące zagadnień Net Readiness (NR) przeprowadzono na przełomie 2002 i 2003 r. w ramach grantu KBN pt. Adaptacja polskich przedsiębiorstw do konkurowania w warunkach e-biznesu w 74 polskich przedsiębiorstwach notowanych na "Liście 500" Rzeczpospolitej3.
Zestawienie zbiorczych wyników, uzyskanych w badanych firmach porównywanych z modelem idealnym i populacją badawczą Cisco (rysunek 1), potwierdza wysokie możliwości technologiczne naszych przedsiębiorstw. Wskazują one, że ich infrastruktura informatyczna jest wystarczająca do prowadzenia działalności w internecie. Nieco gorsze wyniki odnotowano są w obszarze przywództwa i kompetencji e-biznesowych menedżerów badanych firm, a zdecydowanie najsłabsze - w zakresie zarządzania działalnością e-biznesową (strategia działalności oraz rozwiązania operacyjne).
Rysunek 1. Graf gotowości internetowej analizowanej grupy przedsiębiorstw (wartości średnie)
Cele zastosowań technologii informacyjnych w przedsiębiorstwach
Wysoki poziom zaawansowania technologii informacyjnych w badanych przedsiębiorstwach nie pokrywa się ze wskazywanymi przez nie celami zastosowania IT (rysunek 2). Jedynie ok. 1/3 firm z badanej grupy stosuje posiadane technologie w zarządzaniu wiedzą i nawiązuje interakcje z konsumentami, mające cechy charakterystyczne dla systemów CRM. Określenie "konsument" oznacza tutaj końcowego nabywcę, a działania te obejmują m.in.: przyjmowanie zamówień od klientów (33,3%), prowadzenie kampanii promocyjnych dla wyselekcjonowanej grupy klientów (30,3%), informowanie o zaawansowaniu procesu realizacji zlecenia (24,2%) itp.
Etap relacji bezpośrednich (one-to-one relationships) w cyklu ewolucji wykorzystania stron WWW osiąga maksymalnie 1/5 ankietowanych przedsiębiorstw. Obejmują one obszary zastosowań biznesowych internetu, takie jak: obsługa posprzedażna i serwis (21,2%), realizacja płatności online (18,2%), zapewnienie bezpieczeństwa transakcji (12,1%) oraz przesyłanie faktur online (12,1%).
... - Podstawowy zakres wykorzystania stron WWW polskich firm
Zdecydowana większość przedsiębiorstw koncentruje się na podstawowym poziomie wykorzystania swojej witryny firmowej, czyli na tzw. fazie "broszurowej" (brochureware).
Internet jest w nich traktowany jako tablica ogłoszeniowa (prezentacja firmy i jej oferty - odpowiednio: 100% i 90,9%), na której zamieszczane są spisy telefonów oraz katalogi produktów. Żadna z badanych firm nie osiągnęła poziomu "organizacji czasu rzeczywistego" (real-time organization), czyli zdolności zarządzania kontaktami z nabywcami i kooperantami w przestrzeni wirtualnej. Przedsiębiorstwa tego typu
(np. Cisco i eSchwab), rozumiejąc potrzeby swoich klientów, odpowiadają na nie dostarczając wymaganej wartości w czasie rzeczywistym. Również żadna z firm biorących udział w badaniach nie spełniła warunków kwalifikujących ją do grona organizatorów rynków lub grup wspólnych zainteresowań (Communities of Interests - COINs). Organizacje takie (np. eBay i VerticalNet) wykorzystują internet do tworzenia środowisk wspólnych interesów, pozwalających na powiązania różnych partnerów w łańcuchu tworzenia wartości (value chain)4.
Obszary wykorzystania IT i internetu
Poniższy rysunek przedstawia główne obszary zastosowania zaawansowanych systemów informatycznych. Badane firmy należą do największych w Polsce, dlatego w przeważającej większości posiadają kompleksowe systemy informatyczne klasy ERP, zarządzające różnymi obszarami ich działalności (np. dystrybucja, zaopatrzenie, logistyka wewnątrzzakładowa, planowanie produkcji itp.).
... - Zakres stosowania zaawansowanych systemów informatycznych w polskich przedsiębiorstwach
Zdecydowanie najwyższe jest zainteresowanie tymi obszarami zastosowań IT, które mają bezpośredni wpływ na szybkość dostarczania produktów na rynek (logistyka - ok. 88%) oraz sprawność kontaktów firmy z jej partnerami rynkowymi (zaopatrzenie - ok. 82% i handel - prawie 91%). Najmniejszy udział w działaniach e-biznesowych mają zaś procesy projektowania produktów (ok. 46%), chociaż od dawna wiadomo, że systemy usprawniające procedury wdrożeń nowych produktów, podnoszą poziom innowacyjności firmy i przyczyniają się do wzrostu jej elastyczności rynkowej.
Podsumowanie
Największe polskie przedsiębiorstwa, jeśli chodzi o poziom ich wyposażenia technicznego, stanowiącego trzon infrastrukturalny e-biznesu. Zdecydowanie mniej optymistyczna jest jednak ich zdolność do efektywnego, zgodnego z duchem czasu przełożenia posiadanych możliwości technicznych na e-biznesowe rozwiązania strategiczne i operacyjne. Widoczne są znaczące braki w zakresie przywództwa i kompetencji e-biznesowych ich menedżerów oraz poważne niedociągnięcia w sferze zarządzania podejmowanymi działaniami e-biznesowymi. W czasach nasilającej się, nieograniczonej terytorialnie konkurencji i stopniowego kurczenia się globalnego rynku dla jego głównych graczy, może to powodować coraz poważniejsze problemy dla jego słabszych uczestników. Można humorystycznie stwierdzić, że polski e-biznes5 przypomina przesypywanie plastykowym buldożerem piasku na Saharze w czasie, gdy światowy e-biznes dawno z tego piasku zrobił układy scalone do swoich samolotów rozwożących plastykowe zabawki po świecie6.