Techniki efektywnego uczenia się

- sposób na rozwijanie zdolności intelektualnych

Katarzyna Mikołajczyk


Prawo Gordona Moore'a mówi o tym, że pojemność pamięci i szybkość obliczeń komputerów o tej samej wartości rynkowej podwaja się co dwa lata lub nawet co rok. Tymczasem mózg ludzki nie tylko nie rośnie, lecz wręcz przeciwnie - wraz z wiekiem jego objętość maleje. Obliczono, że u osób po trzydziestym roku życia codziennie obumiera około sto tysięcy komórek nerwowych. Czyżbyśmy więc byli na przegranej pozycji w porównaniu ze stworzonymi przez siebie komputerami? A jednak nie! Mózg ludzki jest strukturą złożoną, zawierającą około 100 milionów komórek nerwowych oraz nieskończoną ilość możliwości połączeń między nimi. Produkowane obecnie komputery musiałyby być przynajmniej milion razy sprawniejsze, by móc dorównać wydajności, jaką posiada ludzki mózg1.

Działanie mózgu

Niewiele można powiedzieć o działaniu mózgu bez omówienia jego struktury, na którą składa się m.in. około kilkunastu, może kilkudziesięciu milionów szarych komórek zwanych neuronami. To właśnie one, połączone między sobą i wymieniające się informacjami, sprawiają, że myślimy, zdajemy sobie sprawę z otaczającego nas świata, z istnienia samego siebie, że pamiętamy epizody z przeszłości. W neuronach zmagazynowana jest cała wiedza, jaką posiadamy. Jednak w porównaniu do cyfrowej pamięci komputera, nasza pamięć działa całkiem inaczej. Każda informacja, jaką posiadamy, jest zapamiętywana przez bardzo dużą ilość różnych neuronów, w całkiem odmiennych obszarach mózgu. W naszym umyśle żadna informacja nie ma swojego konkretnego miejsca, w którym można by ją znaleźć. Komputerowi możemy wydać komendę, by otworzył nam zawartość tysiąc szóstej komórki pamięci. On natychmiast da nam odpowiedź, bo wie, gdzie jej szukać. Pamięć komputera jest zorganizowana liczbowo, linearnie. Mózg ludzki jest dużo bardziej skomplikowany. Nie mamy ponumerowanych obszarów pamięci, a każda informacja jest pamiętana przez mózg w całości, a nie przez poszczególne komórki. Jak więc mózg zapamiętuje, a potem wyszukuje i przypomina sobie informacje? Odpowiedzią są skojarzenia. Przypominając sobie jakąkolwiek informację, używamy skojarzeń, a nie adresu komórki tak, jak to robi komputer. Szczególnie dobrze kojarzymy obrazy, dźwięki, zapachy - to, z czym spotykamy się od początku naszego istnienia. Trudno natomiast zapamiętać i skojarzyć np. tekst z podręcznika, zwłaszcza wtedy, gdy jest on pozbawiony obrazków czy też innych dodatkowych elementów. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie mieliśmy możliwości korzystania z komputerów. To na drodze ewolucji nasza pamięć została ukształtowana do pamiętania tego, co spotykaliśmy w naszym otoczeniu. Nasi przodkowie, by przeżyć, musieli pamiętać, jak wyglądały zagrażające życiu gatunki zwierząt, jakie dźwięki wydawały oraz jak np. pachniały jadalne rośliny. W ciągu kilku wieków obcowania z jakże różnym rodzajem informacji nie zmieniliśmy wcześniejszego wysiłku ewolucji, która umożliwiła nam zapamiętywanie bodźców pozornie niemających nic wspólnego z tekstem.

W obecnych czasach wiele osób często narzeka na kłopoty z pamięcią i koncentracją uwagi. Problemów tych można uniknąć, stosując odpowiednie techniki rozwijające umysł i usprawniające uczenie się. Opierając się na osiągnięciach psychologii poznawczej i psychologii pamięci, opracowano szereg metod, dzięki którym ludzie szybciej czytają, szybciej zapamiętują i z większą pewnością siebie wydobywają z pamięci to, co zostało w niej zapisane. W Polsce szkolenia w tym zakresie dopiero od niedawna zyskują popularność, natomiast w krajach wysoko rozwiniętych, a zwłaszobacz podgląd
zcza w USA, są bardzo rozpowszechnione. Instytucje i firmy m.in. takie, jak NASA, IBM, AT&T, Hewlett-Packard od wielu lat realizują szkolenia dla swoich pracowników z zakresu usprawniania pamięci i szybkiego przetwarzania informacji.zobacz podgląd
Dopiero po odbyciu tego typu szkoleń pracownicy są delegowani na tzw. szkolenia produktowe. Rozwijanie zdolności umysłowych obejmuje trzy grupy tematów: umiejętność szybkiego czytania, umiejętność efektywnego przetwarzania informacji (w tym właściwego sporządzania notatek) oraz umiejętność szybkiego i trwałego zapamiętywania dużych ilości materiału (m.in. treści szkoleń, wyrazów obcych, danych liczbowych itp.). Krótki opis technik efektywnego uczenia się, które są powszechnie dostępne i przetwarzane dla własnych zastosowań, rozpocznę od przybliżenia mnemotechnik.

Mnemotechniki

Wśród wielu technik rozwijania umysłu największa popularnością cieszą się techniki stricte pamięciowe. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze, w bardzo krótkim czasie można je stosunkowo łatwo przyswoić. Po drugie, efekty, jakie przynoszą, przekraczają najśmielsze oczekiwania uczestników szkoleń. Większość ludzi, niezależnie od swoich kwalifikacji, skłonna jest oceniać własną pamięć jako niewystarczającą. Ci, którzy twierdzą, że ich pamięć działa bez zarzutu, należą do nielicznych. Jednakże już po kilku dniach stosowania mnemotechnik zachodzi radykalna zmiana w postrzeganiu własnych możliwości. Co więcej, zwiększa się też zdecydowanie trwałość zapamiętywanych treści. Te informacje, które mają największe znaczenie można, stosując specjalny system krótkich powtórek, przechowywać bardzo długo. Cała tajemnica związana z uzyskiwaniem tak niezwykłych wyników tkwi w odpowiednim wykorzystaniu możliwości ludzkiego umysłu.

Już w XIX wieku dzięki odkryciom, jakich dokonali Francuz Paul Broca i Niemiec Carl Wernicke było wiadomo, że półkule mózgowe funkcjonują odmiennie3. Badacze ci odkryli, że ośrodki mowy znajdują się w lewej półkuli. Dużo później, gdy zaczęto stosować metodę elektrycznego rejestrowania impulsów nerwowych, okazało się, że zróżnicowanie funkcji obu półkul jest znacznie większe. Mówiąc w dużym uproszczeniu, lewa półkula odpowiada za działania logiczne i analityczne, operowanie pojęciami, liczbami, kategoriami. Natomiast prawa półkula związania jest z wyobraźnią, marzeniami, spostrzeganiem relacji przestrzennych oraz odbiorem kształtu, koloru, rytmu i muzyki. Także wyrażanie i rozpoznawanie stanów emocjonalnych związane jest z większą aktywnością półkuli prawej. W czasie procesu uczenia się ludzie w sposób nieświadomy wykorzystują głównie lewą, tzw. logiczną półkulę. Prawa wydaje się być jakby uśpiona. Kiedy ją jednak nieco "rozbudzić", uruchamiając wyobraźnie i tworząc swobodne skojarzenia, okazuje się, że pamięć zaczyna pracować wydajniej. Wszelkie obrazy zapamiętywane są lepiej niż pojęcia. Uruchamiając podczas przyswajania informacji potencjał ukryty w prawej półkuli, sprawiamy, że mózg zaczyna pracować harmonijnie, zgodnie ze swoim naturalnym rytmem. Łącząc to z odpowiednimi technikami, możemy zapamiętać każdy, nawet bardzo skomplikowany materiał.

Technika haków

Ogromną rolę skojarzeń w sprawnym działaniu pamięci odkryto już w czasach starożytnych. Ówcześni Grecy potrafili bez problemu zapamiętać kolejność nawet kilku tali kart. A to dzięki temu, że wykazywali się niebywałym sprytem w tworzeniu skojarzeń. Techniką polegającą na zapamiętywaniu informacji, dzięki skojarzeniu ich z wcześniej utrwalonymi elementami, reprezentującymi kolejne liczby, jest m.in. technika haków. Reprezentacje kolejnych liczb to właśnie tzw. haki, które mogą być tworzone w oparciu o najbardziej odpowiednie dla poszczególnych osób skojarzenia. Pierwsza przykładowa dziesiątka haków wygląda następująco:

1 - świeca 6 - baran
2 - łabędź 7 - kosa
3 - jabłko 8 - bałwan
4 - krzesło 9 - balon
5 - dźwig 10 - rycerz

Załóżmy, że chcemy zapamiętać nr kodu pocztowego: 26-843. Nie będziemy mieć problemu z zapamiętaniem tego numeru, jeśli tylko skojarzymy sobie w wyobraźni każdą cyfrę z odpowiednim hakiem. I tak, powinniśmy wyobrazić sobie np. łabędzia (2), którego na rogi bierze baran (6). Z oddali całą sytuację obserwuje bałwan (8), siedzący na krześle (4) i zajadający się jabłkiem (3). Podobną procedurę stosujemy przy zapamiętywaniu np. wyrazów. Podczas zapamiętywania informacji za pomocą tej techniki należy przyswoić kilka zasad. Wszystko, co sobie wyobrażamy powinno być wyraźne. Istotne by była to akcja, odbywająca się pomiędzy elementem do zapamiętania a hakiem. Należy unikać tworzenia obrazów banalnych, statycznych i starać się by były one niezwykłe, odrealnione. Odtwarzanie treści zapamiętanych za pomocą techniki haków polega na przywołaniu w pamięci obrazów kolejnych haków. A skojarzenia pojawią się samoistnie. By sprawnie i efektywnie wykorzystywać technikę haków, wystarczy umieć posługiwać się pierwszą trzydziestka haków.

Łańcuchowa technika skojarzeń

W tej technice kojarzy się ze sobą kolejne elementy. Obrazy te przechodząc jeden w drugi, tworzą swego rodzaju film, widziany oczyma wyobraźni. Jeśli np. mamy zapamiętać jakiś ciąg elementów, w odpowiedniej kolejności, to właśnie ta metoda jest odpowiednia. Załóżmy, że mamy zapamiętać następującą listę zakupów: mleko, kawa, ser, jabłka, chleb. Należy w wyobraźni stworzyć łańcuch, łączący każdy następny element z poprzednim. Np. wchodzimy do sklepu, w którym ekspedientką jest duża, uśmiechnięta butelka mleka. Ona to w trakcie podawania nam kawy, strąciła wszystkie kostki sera z półki. Ser spadając na podłogę zmieniał się w dojrzałe, soczyste jabłka, które ruchem dłoni pozdrawiały stojący na półce i obserwujący z dużym zainteresowaniem całą zaistniałą sytuację, chleb. Skojarzenia - wyobrażenia, wykorzystujące wszystkie zmysły (wzrok, słuch, węch, dotyk), jak również te, które są zabawne, przesadzone, niezwykłe, dziwne - są odpowiednie, bo zapadają na długo w pamięci, a o to właśnie chodzi. Przytoczony powyżej przykład zastosowania techniki łańcuszka jest banalny, ale warto zaznaczyć, że korzystając z tej techniki na co dzień można zapamiętywać ogromną ilość informacji. Przy zapamiętywaniu techniką łańcuszka obowiązują te same zasady dobrego zapamiętywania, które wymienione zostały przy technice haków. Dodatkowo należy pamiętać o tym, by prawidłowo zapamiętać pierwszy element łańcuszka, gdyż bez niego trudno byłoby odtworzyć całość. Skuteczne jest np. wyobrażenie sobie, że ten pierwszy element "wyrasta" z jakiegoś punktu znajdującego się przed nami.

System cyfrowo-literowy

Adresy, numery telefonów, kody, daty itp. - wspaniale byłoby móc to wszystko z łatwością pamiętać. Otóż można. Trzeba tylko wymyślić sensowne skojarzenia pomiędzy liczbami, a czymś, co łatwiej zapada nam w pamięć. Aby łatwo zapamiętywać liczby, najpierw należy zapamiętać alfabet kodów, który jest zamieszczony poniżej. Każdej cyfrze od 0 do 9 odpowiada pewna spółgłoska lub spółgłoski. Gdy tylko trzeba zapamiętać jakiś numer, należy przekształcić go w podane spółgłoski, następnie dodać samogłoski i w ten sposób powstanie wyraz, najlepiej rzeczownik, który będzie można sobie wyobrazić, skojarzyć w jakiejś historii - dzięki czemu łatwo zapamiętać. W efekcie zapamiętywanie liczb, o dowolnej długości, będzie równie łatwe, jak wymyślanie zabawnych historyjek. alfabet kodów:

1 - t, d 2 - n 3 - m
4 - r 5 - l 6 - j
7 - k, g 8 - f, w 9 - p, b
0 - c, z, s

W kodzie występują tylko spółgłoski. Samogłoski (i typowo polskie spółgłoski, np.: ź, ś, ć) nie niosą ze sobą żadnej informacji o numerze, lecz będą potrzebne, by utworzyć wyraz. Aby w łatwy sposób zapamiętać ten alfabet, można posłużyć się skojarzeniami, np. t i d mają pojedynczą pionową kreskę, więc reprezentują cyfrę 1. Inne pomocne skojarzenia znajdują się poniżej, można także wymyślić własne, które być może okażą się bardziej skuteczne.


NUMER LITERA SKOJARZENIA
1 t, d t ma jedną pionową kreskę
2 n n ma dwie pionowe kreski
3 m m ma trzy pionowe kreski
4 r r jest głoską wyrazu "cztery"
5 l rzymskie 50 = L
6 j odwrócone J wygląda jak 6
7 k, g K narysowane z dwóch siódemek
8 p, b odwrócone P wygląda jak 9
8 f, w zakrzywiona f ma dwie pętle jak 8
9 p, b odwrócone P wygląda jak 9
0 c, z, s wyraz "zero" zaczyna się na "z" lub dodającdo spółgłosek "a" powstanie wyraz "czas"

Co należy następnie zrobić z tym kodem? Załóżmy, iż mamy zapamiętać nr autobusu 490, którym mamy dojechać do celu podróży. Najpierw kodujemy liczbę 490 na literki kodu: 4 = r, 9 = b lub p (wybieramy sobie literę, która bardziej nam odpowiada) oraz 0 = c. A więc mamy r, b (lub p) i c. Dodajemy teraz samogłoski, by utworzyć z tego wyraz, najlepiej rzeczownik, aby móc sobie daną rzecz wyobrazić, a następnie łatwo skojarzyć (np. RyBaCy). Teraz kojarzymy sobie rybaków z autobusem, którym będziemy podróżować. Np. wyobraźmy sobie, że w jadącym autobusie linii 490 jest mnóstwo łowiących rybaków, których wędki wystają z okien autobusu. W efekcie, gdy tylko pomyślimy o danym autobusie, przypomni nam się widziany oczyma wyobraźni obraz, a wyraz rybacy łatwo rozkodujemy na liczbę 490. Przykładowo mamy zapamiętać numer: 9034781. Znalezienie wyrazu zawierającego w kolejności spółgłoski p/b, c/z/s, m, r, k/g, f/w, t/d jest raczej niemożliwe lub przynajmniej zbyt trudne. Tak długie liczby należy rozbić na mniejsze. Np. 90-34-781. Następnie należy znaleźć trzy wyrazy, jeśli będzie trudno, zawsze można podzielić numer w inny sposób, np. 90-34-7-81. Pierwszy (90) ma mieć spółgłoski p/b, c/z/s - np. BaCa. Następny wyraz, do liczby 34 (m, r) np. MoRo. 781= k/g, f/w, t/d, więc może być to np. KWiaT. Żądaną liczbę zakodowaliśmy jako baca, moro, i kwiat. Teraz należy wymyślić skojarzenie tych trzech rzeczowników. Np. wyobraźmy sobie bacę (90), który ma na sobie spodnie moro (34) i wącha piękny kwiat (781) stojący w wazonie. Nagle wazon się przewraca i wprost na spodnie moro bacy, zostaje wylana cała jego zawartość. Starajmy się przy tym, by ta scena była jak najbardziej "żywa" - wyobraźmy sobie dźwięki z otoczenia, zapach kwiatów, zobaczmy dokładnie kolory itp. - więcej skojarzeń i użycia zmysłów, sprawi, że lepiej zapamiętamy daną scenę. Stosując system cyfrowo-liczbowy, można zapamiętywać ogromne ciągi cyfr o dowolnej długości.

Szybkie czytanie

Badania dotyczące zasad szybkiego czytania zapoczątkował w roku 1879 francuski uczony E. Javal4. Lata II wojny światowej to ogromny rozwój tej dziedziny. Brytyjscy psycholodzy dla potrzeb armii opracowali i wdrożyli metodę odróżniania konturów samolotów. Okazało się, że możliwe jest rozpoznanie samolotów wroga eksponowanych jedynie przez bardzo krótką chwilę (kilka milisekund). Po wojnie metodę tę zaczęto wykorzystywać do szybkiego odczytywania tekstów. W Stanach Zjednoczonych największą popularność zyskała szkoła Evelyn Nelson Wood. Jednym z jej najbardziej znanych uczniów był Jon F. Kennedy. Filie Instytutu Dynamicznego Czytania, założonego przez Evelyn Wood znajdują się w 200 miastach USA. Obecnie ośrodki zajmujące się szybkim czytaniem stosują bardzo zbliżone metody, sprawdzone w wieloletniej praktyce. Uczestnicy szkolenia przechodzą przez dwie fazy. Pierwsza polega na wyeliminowaniu złych nawyków czytelniczych, natomiast druga na przyswojeniu i utrwaleniu nowych.

Z reguły czytamy w taki sposób, że zdarza nam się czasem wrócić wzrokiem do już przeczytanych fragmentów. Okazuje się, że większości z nas przytrafia się to częściej niż zdajemy sobie z tego sprawę. Czasem jest to nieświadomy odruch, ale często robimy to całkiem świadomie, bo wydaje się nam, że czegoś nie zrozumieliśmy. Jednak bardzo rzadko powrót do już przeczytanego fragmentu zwiększa nasze zrozumienie tekstu. Często jest wręcz odwrotnie. Przez powrót tracimy wątek i zrozumienie tekstu. Takie cofanie się wzroku zwane jest regresją. Jedną z podstawowych czynności w nauce szybkiego czytania jest wyeliminowanie regresji. Statystyki wskazują, że nie warto wracać, a sama redukcja regresji może znacznie przyśpieszyć czytanie, a często nawet zrozumienie. Lepiej jest dwa razy szybko coś przeczytać niż raz wolno. Jeśli raz przeczytamy bardzo szybko i nawet zgubimy wiele wyrazów i zdań, to jednak będziemy mieć już ogólne pojęcie (które jest bardzo ważne), o czym jest dany tekst. Czytamy z prędkością, z jaką mówimy - wydaje nam się więc, że już szybciej nie można, a to błąd. W krótkim czasie można zwiększyć tempo czytania 2, 3, 5, a być może i 10 razy (obecny rekord Polski w szybkim czytaniu to 46 482 słów na minutę)5. Można obejmować jednym spojrzeniem kilka wyrazów, wierszy czy nawet akapitów. Oczywiście nie jest to łatwe, trzeba się tego nauczyć. W odległej przeszłości trudem było opanowanie sztuki czytania całymi wyrazami. Teraz będzie jeszcze trudniej - trzeba będzie pokonywać przyzwyczajenie wielu lat. Jest to jednak możliwe przy odpowiednich ćwiczeniach i systematycznym treningu. Kolejną przeszkodą w szybkim czytaniu jest wokalizacja. Polega ona na tym, że w myślach lub nawet na głos mówimy do siebie czytany tekst. Jako iż normalnie nie jesteśmy w stanie mówić szybciej niż około 400 słów na minutę, aby wyjść poza tę barierę, należy pozbyć się wokalizacji. Wprawdzie jej zaletą jest to, że teoretycznie zwiększa procent zapamiętanego tekstu. Ale raczej tylko teoretycznie, gdyż nie pamiętamy w pamięci zdań, lecz ich sens6.

Notowanie nielinearne

Notatki mogą być bardziej efektywne, jeśli sprawimy, by miały bardziej przejrzystą strukturę. Na pewno lepiej zapamiętamy i szybciej zrozumiemy notatkę, która ma wyraźne akapity, rozdzielające osobne zagadnienia, podkreślone główne pojęcia, użyte kolory i załączone rysunki, pozwalające lepiej zrozumieć dane zagadnienie, a przez to lepiej zapamiętać. Ponadto często standardowe notatki mają dużo szczegółowych informacji, lecz tracimy w nich ogólne pojęcie o danym temacie - brakuje mam często spojrzenia z perspektywy. Aby nauczyć się nowej wiedzy, należy ją skojarzyć z tym, co już wiemy - dlatego ważne jest ogólne spojrzenie na dany temat. Inaczej będziemy gubić się w detalach. Profesor Joseph D. Novak na Uniwersytecie Cornella w 1960 roku rozpoczął badania związane z efektywną reprezentacją wiedzy. Ich rezultatem są mapy pojęć (Concept Maps). Są to dwuwymiarowe reprezentacje pojęć i ich wzajemnych relacji ze sobą. Mogą być pomocne w nauce ze zrozumieniem - relacje pomiędzy pojęciami znacznie pomagają w zrozumieniu i zapamiętaniu nowych faktów, które odnoszą się do istniejącej struktury wiedzy. Mogą być używane w różnych dziedzinach, m.in. w celu sprawnej analizy informacji. Mapy pojęć są bardzo przydatne, jeśli mamy przekazać np. współpracownikom lub uczniom skomplikowane struktury wiedzy, złożone pomysły czy też projekty. Mapy myśli są spokrewnione z mapami pojęć opracowanymi przez Tony'ego Buzana jako sposób pomocy uczniom w robieniu notatki używając tylko słów-kluczy i obrazów7. O wiele szybciej się je tworzy niż tradycyjne notatki, a dzięki ich wizualnemu charakterowi łatwiej się je przegląda i zapamiętuje. Uczymy się materiału z notatek już w momencie ich tworzenia.

Mapa myśli składa się z centralnie umieszczonego wyrazu-pojęcia (tj. zasadniczej idei, tematu). Naokoło centralnego wyrazu narysowanych jest od kilku do kilkunastu głównych, najgrubszych gałęzi, odpowiadających głównym wątkom tekstu. Następnie od gałęzi głównych odchodzą gałęzie szczegółowe, zgodnie z porządkiem logicznym. W strukturze sieci można umieścić wyraźne, kolorowe rysunki lub symbole (do około 50% tekstu). Stwierdzono, że nasz mózg nie zapamiętuje linearnie. Nie koduje literek, ale najpierw przetwarza je na obrazy, dźwięki, zapachy lub inne bodźce. Mapy myśli wykorzystują sposób działania naszej pamięci - skojarzenia, obrazy i inne struktury poznawcze. Tradycyjne notatki mają wiele wad: zabierają czas i energię na zapisywanie wielu zbytecznych słów. Pochłaniają dużo czasu podczas ich przeglądania. Nie są uwidocznione w nich powiązania pomiędzy pojęciami, a brak kolorów i innych wizualnych cech nie sprzyja ich zapamiętywaniu. Podczas tworzenia tradycyjnych notatek nie wykorzystujemy w pełni możliwości umysłu, zwłaszcza jego prawopółkulowych funkcji. Mapy myśli opracowano tak, by ich układ przypominał sposób, w jaki mózg organizuje pojęcia. Pamięć działa przez skojarzenia - każde pojęcie ma wiele połączeń z innymi. Mapy myśli pozwalają przedstawić na papierze skojarzenia (połączenia) - dzięki czemu łatwiej je zapamiętać. Zawierają one tylko kluczowe pojęcia i obrazy, które kojarzą się z wieloma innymi informacjami, co umożliwia zawarcie o wiele większej ilości informacji na pojedynczej stronie. Mapa myśli w zapisie jakiejkolwiek informacji pomaga zorganizować ją w formę łatwo przyswajaną przez mózg, a więc prostą do zapamiętania. Pozwalają one pojęciom być szybko zanotowanymi w zorganizowany sposób - nie ma potrzeby zapisywania zdań w ich pełnej formie. Mapy myśli wyzwalają kreatywność, uwalniają umysł od linearnego myślenia, pozwalając nowym pomysłom na szybszy i swobodny przepływ. Mogą być użyte w planowaniu jakiejkolwiek formy wypowiedzi, od listu do scenariusza lub do zaplanowania spotkania, dnia czy też realizacji dowolnego projektu8.

Aktywne powtórki, to kolejny istotny element technik efektywnego uczenia się. Najdłuższy ślad w pamięci zostawiają pytania, na które sami staraliśmy się znaleźć odpowiedź. Innymi słowy, jeśli samodzielnie poszukujemy odpowiedzi na zadane nam pytania, wysilając swoje szare komórki, dość skutecznie utrwalamy sobie odpowiedź na nie. I to dużo skuteczniej, niż gdyby zamiast pytania podano nam do zapamiętania po prostu gotową odpowiedź. Istnieje system powtórek, który pozwala uczynić naukę znacznie bardziej efektywną:

  • od razu powtarzamy nowo zdobyte informacje,
  • powtarzamy po upływie jednej godziny,
  • powtarzamy po upływie jednego dnia,
  • powtarzamy po upływie jednego tygodnia,
  • powtarzamy po upływie jednego miesiąca.

Uczenie się w stanie relaksu

Mózg każdego człowieka w ciągu doby pracuje w różnym zakresie fal:

  • fale Beta przeważają podczas codziennej aktywności życiowej,
  • fale Alfa przeważają podczas wypoczynku, w stanie relaksu,
  • zobacz podgląd
  • fale Theta przeważają podczas zwykłego snu,
  • fale Delta przeważają podczas głębokiego snu9.


Na zachodzie prowadzono badania naukowe na temat działania pamięci w tzw. stanie Alfa. Jest to stan głębokiego relaksu - odwrotność stresu, definiuje się go jako demobilizacyjną reakcję organizmu. Ukazały się prace naukowe wykazujące, że w tym stanie szybciej zapisujemy informacje w pamięci długotrwałej. Na ich podstawie powstały specjalne urządzenia, które wprowadzają użytkownika w stan Alfa. Istnieje również metoda wpływania na stan umysłu przez odpowiednio spreparowane dźwięki. Wykazano, że ludzki mózg ma tendencje do synchronizowania częstotliwości własnej pracy w stosunku do różnicy częstotliwości dźwięków między prawym a lewym uchem. Nie jest to do końca zbadana sprawa, krytycy tej metody wielokrotnie podkreślają, że jej użytkownicy, będąc w głębokim stanie relaksu, zamiast się uczyć, często zapadają w sen. Badania naukowe udowadniające szybsze zapamiętywanie w stanie Alfa były wielokrotnie podważane. Niezaprzeczalnym jest fakt, że osoba zrelaksowana może szybciej osiągnąć stan skupienia i będzie on bardziej długotrwały. Im bardziej jesteśmy zdenerwowani, tym trudniej nam sobie coś przypomnieć. Natomiast im bardziej jesteśmy spokojni, tym łatwiej jest nam się skoncentrować, a co za tym idzie - łatwiej zapamiętać informacje. Czyż jednak nie jest błędem, sztucznie wywoływać stan skupienia, zamiast starać się rzeczywiście skoncentrować?

Podsumowanie

Wiedza o tym jak się uczyć jest najważniejszą umiejętnością w życiu10. Oprócz wielu mitów i metod, które nie są zbyt skuteczne, istnieje wiele sprawdzonych technik efektywnego uczenia się. W powyższym artykule zostały przybliżone te z nich (mnemotechniki, szybkie czytanie, efektywne notatki), które są najbardziej popularne. Nie można w tym miejscu pominąć samokształcenia, jako najbardziej efektywnej formy przyswajania wiedzy. Realizowane badania wielokrotnie udowadniają, że to właśnie wiedza zdobyta dzięki samodzielnej pracy uczącego się, zostaje w naszej pamięci na dłużej i uczący się jest w stanie efektywnie ją wykorzystać.

Rysunek 1. Stopień przyswajania zdobytej wiedzy.

zobacz podgląd

Źródło: Opracowanie własne na podst. M. Chi i inni, Self-explanations: How to study and Use examples in problem solving, "Cognitive Science" 1989, 13, p.145-182

Wiek XXI cechuje szybkie tempo rozwoju cywilizacji informacyjnej i przyśpieszony rytm przeobrażeń. Postęp naukowo-techniczny powoduje nieustającą potrzebę zdobywania dodatkowych kwalifikacji, a zachodzące zmiany wymuszają na jednostkach konieczność ciągłego poszerzania swojej wiedzy, w celu przystosowania się do zmieniającej się w szybkim tempie rzeczywistości. Masowe informacje zalewają ekrany naszych monitorów, docierają do nas z gazet, książek, telewizji, radia, telefonów komórkowych itp. Tylko te jednostki, które są w stanie skutecznie analizować, przetwarzać, a następnie wykorzystać informacje, mają duże szanse na sukces i na bardziej intensywne życie. Wiedza dotycząca istniejących technik efektywnego uczenia się, niepoparta praktyką, jest niewiele warta. Do pełnego zrozumienia i nauczenia się zasad mnemotechniki, należy jej próbować, używać, wymyślać skojarzenia, stosować każdego dnia. Wraz z doświadczeniem działanie opisanych powyżej technik, będzie lepiej zrozumiałe. By szybko czytać, nie wystarczy wiedza o tym, co to jest regresja, wokalizacja itp. Oprócz teorii, potrzeba jeszcze mnóstwo praktyki - nieustannych treningów szybkiego czytania, eliminowania regresji, obejmowania wzrokiem coraz większej ilości wyrazów itd. By w pełni nauczyć się robić efektywne notatki, nie wystarczy przeczytać o Mind Mappingu - dopiero doświadczenie sprawi, że będzie można efektywnie notować. Tak jest na ogół, że oprócz informacji potrzebne jest doświadczenie. Bo jak pisał Immanuel Kant doświadczenie bez teorii jest ślepe, ale teoria bez doświadczenia jest czysto intelektualną grą.

Bibliografia

  • T. Buzan, Szybkie czytanie, wyd. II, Ravi, Łódź 1999.
  • T. Buzan, Rusz głową, Ravi, Łódź 2003.
  • T. Buzan, B. Buzan, The Mind Map Book, Thorsons Publication, London 1990.
  • M. Chi i inni, Self-explanations: How to study and Use examples in problem solving, "Cognitive Science" 1989, nr 13.
  • T. Górska, A. Grabowska, J. Zagrodzka, (red.), Mózg a zachowanie, PWN, Warszawa 1997.
  • W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Wiedza Powszechna, Warszawa 1994.
  • H. Lorayne, Superpamięć dla uczących się, Ravi, Łódź 1999.
  • T. Maruszewski, Psychologia poznawcza, PTS, Warszawa 1996.
  • Z. Włodarski, Psychologia uczenia się, PWN, Warszawa 1996.

Netografia

Informacje o autorze

zobacz podgląd
KATARZYNA TUREK
Doktor nauk humanistycznych, andragog, absolwentka Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego oraz Podyplomowych Studiów Trenerów Grupowych w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej przy Laboratorium Psychoedukacji. Jest metodykiem nauczania online w Dziale Rozwoju Edukacji Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Prowadzi zajęcia akademickie i szkoleniowe dotyczące metodyki kształcenia, dydaktyki medialnej, nowoczesnych technologii w edukacji, specyfiki kształcenia dorosłych oraz rozwoju umiejętności miękkich.

Przypisy

1 T. Górska, A. Grabowska, J. Zagrodzka, (red.), Mózg a zachowanie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1997.

2 Słowo to pochodzi od gr. mneme, czyli pamięć. W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Wiedza Powszechna, Warszawa 1994.

3 www.phys.uni.torun.... [12.04.05].

4 free.of.pl/s/szybki... [12.04.05].

5 kultura.org.pl/lupa... [13.05.05].

6 free.of.pl/s/szybki... [12.04.05].

7 Zagadnienie Mind Mappingu było szerzej opisywane w poprzednim numerze "e-mentora"; M. Paszko, Skuteczne zarządzanie informacją, czyli równowaga pomiędzy logiką a wyobraźnią, "e-mentor" 2005, nr 2 (9), s. 44-48.

8 T. Buzan, B. Buzan, The Mind Map Book, Thorsons Publication, London 1990.

9 www.sita.pl/ [20.04.05].

10 T. Buzan, B. Buzan, dz. cyt.