1000 opinii o e-edukacji

Komentarze do artykułu:

  • Gość e-mentora, 2006-02-21 16:20:57
    Niestety przedmiotów ścisłych np. jak matematyka ciężko jest się nauczyć przez internet. Są bardziej zrozumiałe jak je ktoś wytłumaczy.

  • Gość e-mentora, 2006-02-22 08:47:42
    Założenie o nauczaniu przez Internet jest ciekawe, ale niestety dość trudne w realizacji dla studenta, który jednocześnie pracuje zawodowo. Uczestnictwo w zajęciach on-line wymaga wkładu czasu (żeby zapoznać się z materiałem, a następnie przemyśleć temat i wypowiedzieć się na forum) oraz systematyczości. Z tym jednak jest kłopot, bo nie każda praca pozwala na dyspozycyjność w ciągu tygodnia, natomiast weekend zwykle zajmują zajęcia tradycyjne. Pracuję przy komputerze, więc poświęcenie dodatkowego czasu na studiowanie przez internet jest dla moich oczu dużą barierą. Stąd też pozostanę zwolenniczką tradycyjnych form nauczania.

  • Tadeusz Lemańczyk, 2006-02-25 10:49:26
    DO OPINII O E-EDUKACJI "Zdania dotyczące jakości form komunikacji były już bardziej podzielone. Stosunkowo duża grupa, 35% respondentów, uznała je za narzędzia nie spełniające oczekiwań interaktywności, a 20% studentów wyraziło opinię, iż są to narzędzia nieużyteczne." (7 z 17) -- jak tu rozumiano interaktywność, czy tak, jak pod adresem http://www.sfera.net.pl/scripts/detail.php?id=159 , jako "wzajemnie na siebie skierowane działanie dwóch lub więcej jednostek biorących udział w procesie komunikacji" [Wałaszewski Z. (2002) Interaktywność gier komputerowych, w: Nowe media w komunikacji społecznej w XX w. (2002), red. M. Hopfinger, Oficyna Naukowa, Warszawa 2002, s. 404]? Wiązałaby się z tym zatem umiejętność, której też trzeba się dopiero nauczyć ( https://www.academici.com/cgi-bin/forum.fpl?op=showarticles&id=1072767&articleid=1107921#1107921 ). "Najmniej wskazań zyskała opcja materiału, w którym elementy interaktywne dominują nad tekstem. Fakt ten wiąże się zapewne ze słusznym przeświadczeniem studentów, że, chociaż prowadzone w formule e-learning, są to jednak nadal wykłady akademickie." (10 z 17) -- czyżby w opinii studentów interaktywność obniżała powagę tradycyjnego wykładu akademickiego, czyżbyśmy aż tak mocno oswoili się z myślą o braku pytań, wątpliwości i uwag krytycznych na naszych salach wykładowych, że przenosimy je mechanicznie na środowisko internetowe, jak gdyby stworzone do czegoś wręcz przeciwnego? Zgadzam się całkowicie z opinią Jacka Urbańca, że "Wykład, aby był interaktywny, nie może przekształcić się w monolog" ( http://www3.uj.edu.pl/alma/alma/57/01/19.html ) i równie całkowicie powątpiewam w możliwość rozwiązania problemu interaktywności wykładu przy pomocy elektronicznych materiałów dydaktycznych. Z własnego doświadczenia wiem, że każda grupa studencka skłonna jest zwrócić uwagę na inne kwestie wykładowe, każdy kolejny rocznik studentów pod wpływem nowych uwarunkowań (w tym problemów podniesionych i rozwiązanych w poprzednich latach) szczególnym zainteresowaniem obdarza inne tematy i zagadnienia w ramach danego przedmiotu. Te potrzeby może zaspokoić jedynie forum internetowe przypisane do danego przedmiotu {ot, choćby Prawo [prawo gospodarcze] -- http://www.geocities.com/severino_1988/sem4.html [prawidłowo zakodowane wypowiedzi ukazane są tam zarówno w Europa Środkowa (ISO) jak i w Europa Środkowa (Windows)]}. (15 i 16 z 17) -- zaliczanie zajęć prowadzonych w Internecie rzeczywiście należy do największych wyzwań stojących przed całą społecznością akademicką (patrz ŚCIĄGANIE W NAUCZANIU PRZEZ INTERNET -- http://www.e-mentor.edu.pl/artykul.php?numer=5&id=66 ). Pozdrawiam, Tad http://www.geocities.com/tadfrompoland/ P.S. 1) Re: Gość e-mentora, 2006-02-21 16:20:57 To oczywiste, że jednych przedmiotów jest się nauczyć przez Internet łatwiej, innych - trudniej. Trudność ta narasta jednak niepomiernie w sytuacji braku rozeznania możliwości, jakie Internet oferuje. Proszę spojrzeć na witrynę internetową "The Math Forum @ Drexel University" ( http://mathforum.org/ ). Anglojęzyczny student jest tu wzbogacany w sposób wręcz modelowy, tylko korzystać. W określony sposób dotyka to także studenta z hiszpańskiego, francuskiego i niemieckiego (The Math Forum: Non-English Math Resources -- http://mathforum.org/teachers/nonenglish.html ), a także włoskiego, japońskiego i portugalskiego obszaru językowego (The Math Forum - Math Library -- http://mathforum.org/library/languages/ ). Czy autorzy nastawieni na usatysfakcjonowywanie pod tym względem studenta z polskiego obszaru językowego wykorzystują już w pełni te możliwości? 2) Re: Gość e-mentora, 2006-02-22 08:47:42 Proponuję oddzielić dwie rzeczy: czas, który osoby pracujące są w stanie poświęcić swym studiom niestacjonarnym w ogóle i czas, który osoby te są w stanie poświęcić na tych studiach zajęciom w Internecie. Z oczywistych względów zajmę się tutaj tym drugim. Zajęcia prowadzone z wykorzystaniem zasobów Internetu i internetowych narzędzi komunikacyjnych tak od nauczyciela akademickiego jak i od studentów wymagają więcej czasu niż zajęcia tradycyjne. O ile w przypadku tych pierwszych sprowadzi się to do dyskusji nad pensum, o tyle w przypadku tych drugich sprowadzi się to do dyskusji nad łączną liczbą godzin zajęć określonych w standardach nauczania. Cała nadzieja w artykule 164 ustęp 4 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym "Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego określi, w drodze rozporządzenia, warunki, jakie muszą być spełnione, aby mogły być prowadzone zajęcia dydaktyczne, o których mowa w ust. 3, uwzględniając zapewnienie przez uczelnię odpowiedniej dostępności dla studentów zajęć prowadzonych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość oraz właściwej proporcji czasu tych zajęć, odpowiednio na studiach stacjonarnych oraz na studiach niestacjonarnych, do całkowitego czasu zajęć na studiach." Przy okazji, czy ktoś z Was brał może udział w dyskutowaniu projektu treści tego rozporządzenia?

  • Maria Zając, 2006-02-26 21:31:32
    W powyższej odpowiedzi zostało poruszonych kilka spraw, na które postaram się odpowiedzieć po kolei: 1. Pytanie o formy interakcji i ich przydatność w wykładzie miało właśnie na celu zbadanie na ile ewentualne trudności wynikają z braku umiejętności w korzystaniu z tych form, a w jakim zakresie przyczyną jest niezrozumiałość ich obsługi, która wymagałaby usprawnienia. 2. Kolejne pytanie dotyczyło natomiast już nie prowadzenia zajęć, a sposobu prezentowania treści - i choć oczywiście nie sposób zanegować słuszności opinii p. J.Urbańca na temat tego iż "wykład nie może przekształcić się w monolog" warto zwrócić uwagę na różnice pomiędzy tzw. e-learningiem korporacyjnym - nastawionym często na ćwiczenie pewnych umiejętności (a zatem bogato ilustrowanym testami interaktywnymi, ćwiczeniami, zadaniami, nawet elementami gier), a wykładem akademickim prowadzonym w trybie online, gdyż jego celem jest przede wszystkim przekazanie określonej wiedzy. 3. Zaś jeżeli chodzi o kwestię różnych opinii i oczekiwań kolejnych grup studenckich to naturalnie każdemu z prowadzonych w SGH wykładów online towarzyszy dedykowane forum dyskusyjne, na którym studenci wypowiadają się zarówno w ramach wątków zaproponowanych przez wykładowców, jak też formułują własne problemy i zapytania. I tu właśnie pojawia się kwestia czasu jaki trzeba przeznaczyć na naukę online (sygnalizowana w jednej z wypowiedzi). Wykład prowadzony w formie tradycyjnej nie wymusza systematyczności studenta - wcale nie rzadką praktyką jest zapoznawanie się z treściami wykładu dopiero bezpośrednio przed egzaminem. W przypadku wykładów online, które swoją formą bardziej przypominają seminaria, gdzie udział w dyskusjach na forum jest punktowany, gdzie występują także prace pisemne, wskazana jest aktywność przez cały semestr. I to rzeczywiście może dla niektórych studentów stanowić trudność, bądź to właśnie ze względu na ową wymaganą systematyczność, bądź po prostu przez samą konieczność większego zaangażowania, które dla osób pracujących może być problemem. I pozwolę sobie zauważyć, iż żadne standardy tego problemu nie rozwiążą. 4. I wreszcie ostatnia z kwestii poruszonych w wypowiedzi czyli udział w opracowywaniu rozporządzenia - w ramach odpowiedzi zachęcam do zapoznania się ze słowem wstępnym do październikowego wydania e-mentora - była w nim mowa o "Koncepcji wdrożenia e-learningu w warunkach polskich" (http://www.e-mentor.edu.pl/artykul.php?numer=11&id=207&czesc=4).

  • Tadeusz Lemańczyk, 2006-02-27 18:21:46
    O JAK NAJLEPSZE RAMY PRAWNE KSZTAŁCENIA NA ODLEGŁOŚĆ Pani Mario, skoro już jesteśmy przy wymianie informacji o słowach wstępnych do poszczególnych wydań e-mentora to osobiście w słowie wstępnym do wydania 4/2005 większą wagę przywiązywałbym do słów "Gorąco namawiam Czytelników do podjęcia polemiki i dzielenia się na łamach pisma swoimi opiniami nt. rozwoju kształcenia na poziomie akademickim, jego przyszłości oraz uwarunkowań, jakie niesie ze sobą nowe Prawo o szkolnictwie wyższym. Mam nadzieję, iż głos środowiska będzie miał wpływ m.in. na akty wykonawcze, rozporządzenia uszczegóławiające zapisy tej ustawy." ( http://www.e-mentor.edu.pl/artykul.php?numer=11&id=207&czesc=1 ). Jeszcze mocniej zaakcentowane zostało to w sprawozdaniu redaktora naczelnego z seminarium Nowe Prawo - szanse i zagrożenia dla szkolnictwa wyższego: "Nowe Prawo w swojej znacznej część daje uczelniom duże możliwości i swobodę działania. Dla jego pełnego funkcjonowania potrzebne są jednak rozporządzenia regulujące szczegółowe zasady działania i pracy. Głos środowiska przy tworzeniu przepisów wykonawczych może mieć ogromne znaczenie dla ich treści." ( http://www.e-mentor.edu.pl/artykul.php?numer=11&id=186&czesc=7 ). Bez jednego z takich rozporządzeń art. 164 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym ("Zajęcia dydaktyczne na studiach mogą być prowadzone także z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość."), słusznie wyeksponowany swego czasu przez redaktora naczelnego ( http://e-edukacja.blogspot.com/2005/08/nowe-prawo-o-szkolnictwie-wyszym.html ), pozostałby martwy. Kilka miesięcy temu "Minister uznał za priorytetowe przygotowanie rozporządzeń wykonawczych do nowej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i wyraził wolę bliskiego współdziałania w tym zakresie z Radą Główną." ( http://www.rgsw.edu.pl/?page=notatka200530.php ). Wszystko wskazuje na to, że interesujące nas tutaj rozporządzenie znajduje się na zdecydowanie wstępnym etapie powstawania "nauczanie z wykorzystaniem internetu - aspekty legislacyjne i jakości kształcenia; osoba koordynująca - prof. Jan Madey, dyskusja na posiedzeniu plenarnym Rady w dniu 22 czerwca 2006 roku;" ( http://www.rgsw.edu.pl/?page=materialy20060227.php ). Tym większa odpowiedzialność całego środowiska akademickiego za ostateczny kształt tego rozporządzenia. Mając przed oczyma obowiązującą w standardach ilość godzin na każdym z kierunków studiów, czy to stacjonarnych, czy niestacjonarnych, ile z tych godzin powinno być przeznaczonych na zajęcia dydaktyczne prowadzone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość? Skoro na wspomnianym wyżej seminarium potrafiono tak gruntownie zanalizować różnice pomiędzy godzinami tych zajęć a godzinami zajęć prowadzonych w dotychczasowej formule patrząc od strony je prowadzącego (R. Robert Gajewski. Realizacja i rozliczanie godzin dydaktycznych w kształceniu na odległość -- http://www.fundacja.edu.pl/nowe_prawo.pdf ) to można per analogiam uczynić to także patrząc od strony ich uczestników, nieprawdaż? Na przykład, czy jedne formy zajęć bardziej od innych będą się nadawały do tego, aby znaleźć się w ramach "zajęć prowadzonych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość"? O tym, że jedne z przedmiotów nadawać się będą do tego bardziej niż inne, zasygnalizowane zostało już tutaj w wypowiedzi sprzed sześciu dni. Pozdrawiam, Tad http://www.geocities.com/tadfrompoland/

  • Maria Zając, 2006-02-27 22:24:32
    Panie Tadeuszu, Tak naprawdę nie chodziło mi o wymianę informacji na temat tego, co zawarte jest w słowach wstępnych kolejnych wydań e-mentora. Ale zarówno ze wskazanego przeze mnie fragmentu, jak i innych dodanych dziś przez Pana wynika, iż ze strony środowiska praktyków e-learningu istnieje zainteresowanie, a także gotowość uczestniczenia w tworzeniu przepisów prawnych służących zdefiniowaniu roli i miejsca e-edukacji w polskim systemie kształcenia. Czy, i w jakim zakresie ministerstwo zechce z tej gotowości skorzystać pozostaje na dziś kwestią otwartą.

  • Gość e-mentora, 2006-03-22 22:37:03
    To, że tak duża ilość osób uznała narzędzia za niedziałające napewno nie jest spowodowane: cytuję "wachlarzem stosowanych technologii oraz języków programowania" , gdyż "na oko" widać, że zastosowana technologia to LAMP (lub WAMP) (czyli jedna!!! a nie jakiś "wachlarz") a użyte języki programowania to PHP i na upartego JavaScript (czyli 2 a nie jakiś "wachlarz"). Wspomniana wyżej technologia pozwala na budowę o wiele większych niż www.e-sgh.pl serwisów, działających sprawniej, jak chociażby wikipedia. Autorskie platformy powinny się wyróżniać innowacjami, a czym się wyróżnia e-sgh.pl na tle tych ogólnie dostęnych, oprócz tego, że podobnie jak Windows ma swoje kaprysy? Proszę mnie nie mamić "wachlarzami", żyjemy w Polsce a nie w Japonii.

  • Marcin Dąbrowski, 2006-03-22 22:51:53
    "na oko"? :) być może na oko tyle widać... A tak poza tym trudno dokonywać porównań z międzynarodowymi inicjatywami jak wiki

  • Gość e-mentora, 2006-06-07 18:46:42
    Badanie kursow e-learnigowych: Uczelnia, w ktorej pracuje uczestniczy w projekcie z UE o nazwie ELF. Projekt ten ocenia role prowadzacego w zdalnych kursach. Bardzo Was prosze o wypelnienie ponizszej ankiety Dla studentow: http://elf.velay.greta.fr/survey/survey.php?sid=28 Dla wykladowcow: http://elf.velay.greta.fr/survey/survey.php?sid=29 Wyniki badan pozwola nam udoskonalic nasza prace. Z gory bardzo dziekuje, Michal Gurbski WSHE Lodz

  • Gość e-mentora, 2007-02-22 10:51:43
    witam pisze pracę licencjacką o e-learning, szukam materiałów szczególnie interesują mnie geneza, podstawy zasady projektowania, jezeli ktos mógłby pomóc to Bede wdzięczna prosze o kontakt na maila sebpinbar@wp.pl Pozdrawaim

  • Gość e-mentora, 2008-11-07 19:50:57
    Nie zgadzam się, że matematyki nie da się nauczyć przez internet. Tutaj mam doskonały przykład, że nauka matematyki w technologii e-learningu jest możliwa i to w wielkim stylu: http://ksiegarnia.pwn.pl/7083_pozycja.html

  • studentka e_t-i, 2008-12-22 19:35:06
    Witam wszystkich! Nazywam się Emilia Gutowska, studiuję na kierunku Edukacja techniczno-informatyczna. Od pewnego czasu interesuję się tematyką e-learningu i na ten temat pisze też pracę magisterską. Uważam, że e-learning jest świetną formą kształcenia, oczywiscie ma swoje wady, ale daje swietne mozliwosci nauki bez względu na wiek, miejsce zamieszkania i daje możliwość dopasowania czasu na naukę. Nie trzeba pędzić na uczelnię, ponosić wysokich kosztów zwiazanych z zakwaterowaniem poza miejscem zamieszkania itd. Pozatym to świetne rozwiązanie dla niepełnosprawnych, matek wychowujacych dzieci i osób, które chcą kończyć studia za granicą. 1. dla osób, które studiowały lub studiują w trybie e-learningowym przygotowałam ankietę. A to link do ankiety: http://www.ankietka.pl/survey/show/id/19027/nauczanie-na-odleglosc-przez-internet.html 2. osoby, które zetknęły się z tą formą kształcenia lub są laikami w tym temacie, proszę o wypełnienie drugiej ankiety: http://www.ankietka.pl/survey/show/id/19022/nauczanie-na-odleglosc-przez-internet-e-learning.html Dziękuję za każdą, nawet najmniejszą pomoc. e-mail do mnie: e_gutowska@wp.pl /Emilia Gutowska

  • Gość e-mentora, 2008-12-30 15:41:40
    Jeżeli idzie o matematykę, to zerknijcie na http://www.marchematicos.com są tam różne twierdzenia z dowodami, zadania z rozwiązaniami, wzory i stale przybywa. Technologia ciekawa, bo nie obrazki, tylko tekst. Właściwie jedyne, co udało mi się znaleźć do nauki.

  • Gość e-mentora, 2008-12-30 15:43:53
    Sorry, link się nie wyświetlił poprawnie. http://www.marchematicos.com

  • Gość e-mentora, 2009-06-30 11:46:31
    Pani Mario, skoro już jesteśmy przy wymianie informacji o słowach wstępnych do poszczególnych wydań e-mentora to osobiście w słowie wstępnym do wydania 4/2005 większą wagę przywiązywałbym do słów "Gorąco namawiam Czytelników do podjęcia polemiki i dzielenia się na łamach pisma swoimi opiniami nt.

  • nauczycielka, 2010-11-27 19:32:02
    Jak dla mnie nawet matematyki da się nauczyć przez internet. Jestem nauczycielem i biorę z uczniami udział w kursie http://www.matematyka-reaktywacja.pl/ i przyznam, że uczniowie są zachwyceni i entuzjastycznie nastawieni do takiej formy nauki

  • Anna, 2013-01-28 14:26:14
    Witam! Chciałam przedstawić Wam narzędzie do nauki a właściwie pomoc w tworzeniu innowacyjnego sposobu redagowania pomysłów. Znamy go jako MindMaping. Jak powszechnie wiadomo zwiększa efektywność i zapamietywanie oraz pobudza aktywność mózgu. Odkąd eLearning został spopularyzowany pracowaliśmy żeby dostarczyć wszystkim chetnym właściwe oprogamowanie na tego rodzaju potrzeby. Aby nauka była łatwa i przyjemna w szczególności dla najmłodszych powinniśmy w prezentowanym materiale używać zdjęć. Chcemy przekonwetować np.ksiązkę i dodać ilustracje? -Świetnie! Mapewno zadziała. Tworząc prezentacje w oparciu o technikę MindMap możecie spróbować ConceptDraw Mindmap, a następnie udostępniać zainteresowanym np. za pomocą Skype :) http://www.slideshare.net/anastasiakrylova/concept-draw-powerful-elearning-tool Te same metody dydaktyczne wykorzystywane w zdalnej pracy z uczniami czy studentami. Maindmap pozwala na łatwe łączenie dokumentów dla uczniów poczas zdalnej nauki np. na Skype.

  • ola, 2014-10-21 15:53:15
    polecam platforme z kursami https://pledu.pl/tresc/najnowsze/kursy/

  • Magda, 2014-11-04 15:06:58
    długo zastanawiałam się nad uczestnictwem w e-szkoleniu, jestem sprzedawcą i muszę wciąż doskonalić swoje umiejętności sprzedażowe, bo z tego się utrzymuje, w końcu się zdecydowałam i nie żałuje, dlatego podsyłam Państwu link, bo szkolenie bardzo praktyczne: http://szkolimysprzedawcow.pl

  • kamilf, 2019-03-15 13:21:15
    Swietny artkul